35 mieszkańców jednego z bloków przy ul. Zygmunta Krasińskiego w Jaśle musiało w poniedziałkowy wieczór opuścić swoje mieszkania. Powodem była groźnie wyglądająca rysa, która niespodziewanie pojawiła się na ścianie między dwoma lokalami, osiągając szerokość około centymetra.
Ewakuacja
Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe. W działaniach uczestniczyły dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej oraz jednostka OSP. Do bloku przybył również zarządca nieruchomości oraz oficer operacyjny, którzy wspólnie podjęli decyzję o ewakuacji wszystkich mieszkańców klatki.
Jak przekazał TVN24 mł. kpt. Krystian Depczyński z Komendy Powiatowej PSP w Jaśle, uszkodzenie ściany miało charakter konstrukcyjny. Strażacy wykluczyli zarówno możliwość wybuchu gazu, jak i wpływ prowadzonych prac remontowych, choć te w budynku nie były w ostatnim czasie wykonywane.
Po przyjeździe inspektorów nadzoru budowlanego przeprowadzono wstępną ocenę stabilności obiektu. Eksperci uznali, że konstrukcja nie stwarza bezpośredniego zagrożenia dla mieszkańców. Około godziny 23:30 lokatorzy mieli już możliwość powrotu do swoich mieszkań.
Szczegółowa analiza przyczyn uszkodzenia ściany ma zostać przeprowadzona w najbliższych dniach.
Komentarze (0)