Głosowanie radnych odnośnie zaciągnięcia kredytu w Europejskim Banku Inwestycyjnym było dość jednomyślne. Za tym pomysłem zagłosowało 23 radnych, natomiast sprzeciw wyraziło 2 - Jerzy Jęczmnionka i Mateusz Szpyrka.
Długoterminowy kredyt zostanie przeznaczony na realizację przedsięwzięć inwestycyjnych zgodnie z planem limitów wydatków. Pożyczone pieniądze będą do dyspozycji Miasta Rzeszowa w latach 2023-2027, a ich spłata potrwa do 31 grudnia 2052 roku. Źródłem spłaty mają być dochody własne miasta, pochodzące m.in. z udziałów w podatkach stanowiących dochód budżetu państwa, a także z podatku od nieruchomości.
Pożyczka posłuży do realizacji takich inwestycji jak m.in. budowa kanalizacji deszczowej na osiedlu Słocina, a także budowa kolektora deszczowego na osiedlu Zwięczyca i Staroniwa.
Sprzeciw tej decyzji wyrażali głównie radni PiS. Jednym z nich był Grzegorz Koryl, który mówił, że to nie jest dobry czas na zaciąganie kredytów. Oprócz tego zaproponował, aby pożyczone pieniądze zainwestować w projekty, które przyniosą zysk.
Odmienne zdanie na ten temat ma prezydent Rzeszowa, Konrad Fijołek, który twierdzi, że jest to sukces, bo kredyt w EBI jest najkorzystniejszą i najtańszą opcją dla miasta.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.