Późnym popołudniem do Rzeszowa przylecieli liderzy Litwy, Łotwy i Estonii, tworzący inicjatywę krajów Morza Bałtyckiego, zwaną "Baltic 3". W szczycie wziął udział prezydent Polski - Andrzej Duda.
Spotkanie w sali kolumnowej Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie rozpoczęło się kilkadziesiąt minut po godzinie 18. Dostojnych polityków powitali także wojewoda podkarpacki - Ewa Leniart oraz marszałek - Władysław Ortyl.
W spotkaniu udział wzięli: prezydent Litwy - Gitanas Nausėda, prezydent Łotwy- Egils Levits oraz Minister Spraw Zagranicznych Estonii - Eva-Maria Liimets.
Szczyt w Rzeszowie jest "pięknym gestem solidarności z Ukrainą", na co wskazywali dziś, biorący w nim udział, politycy. Przywódcy państw bałtyckich omówili sytuację bezpieczeństwa w Ukrainie i regionie Europy środkowo-wschodniej. Ważnym elementem były też deklaracje licznej pomocy humanitarnej dla atakowanej Ukrainy.
Minister Spraw Zagranicznych Estonii przekazała, że co trzeci mieszkaniec Estonii wspomógł finansowo zbiórkę funduszy dla Ukrainy. Obywatele tego państwa zebrali ponad 13 milionów euro. Część z tych środków stanowią także fundusze tamtejszego skarbu państwa.
Prezydent Litwy mówił o potrzebie wzmacniania wschodniej flanki NATO. Egils Levits, prezydent Litwy, nawoływał zaś do kolejnych, mocniejszych sankcji na reżim Putina.
Prezydent Andrzej Duda nie krył słów podziękowania za rzeczowe i konstruktywne rozmowy.
Podkreślał, że Podkarpacie, będące bezpośrednio związane z Ukrainą, jest na pierwszej linii kryzysu uchodźczego. Zaznaczał, że Polska doskonale radzi sobie z pomocą dla uciekających przed wojną Ukraińców.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.