reklama

Rodzina bez dojazdu do posesji. „Interwencja” ujawnia kulisy sporu z sędzią

Opublikowano:
Autor:

Rodzina bez dojazdu do posesji. „Interwencja” ujawnia kulisy sporu z sędzią - Zdjęcie główne
Autor: Canva | Opis: Spór sędziego z rodziną

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościRodzina z Podkarpacia została zmuszona do opuszczenia własnego domu po wieloletnim konflikcie z sąsiadem, który – jak twierdzą – bezprawnie zamknął jedyny dojazd do ich posesji. Sprawa trafiła do sądu, a kontrowersje budzi fakt, że sąsiadem jest czynny sędzia, od którego – zdaniem ekspertów – powinno się wymagać szczególnego poszanowania prawa i zasad współżycia społecznego.
reklama

Rodzina z okolic Rzeszowa znalazła się w dramatycznej sytuacji po tym, jak ich sąsiad – wykonujący zawód sędziego w jednym z okręgów rejonowych na Podkarpaciu – zdecydował się zamknąć dojazd do ich posesji. Według relacji, jakie dziennikarzom programu „Interwencja” przekazali państwo Paulina i Łukasz, mężczyzna ustawił na wspólnej drodze bramę z rygorystycznymi zasadami korzystania z niej, co doprowadziło ostatecznie do tego, że małżeństwo musiało się wyprowadzić. 

W czym tkwi problem?

Jak twierdzi Paulina, brama została umieszczona na drodze, która nie przebiega przez teren posesji sąsiada, a jej obecność uniemożliwiła swobodne korzystanie z dojazdu, do którego rodzina miała prawo wpisane w aktach notarialnych. 

reklama

Brama znajduje się za jego działką. Została ustawiona dla nas, on z niej nie korzysta

– mówiła Paulina w rozmowie cytowanej przez "Interwencję".

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Łukasza, zanim zablokowano im drogę, sąsiad złożył przeciwko niemu zawiadomienie na policję, twierdząc, że nęka sąsiadów poprzez gwałtowne jeżdżenie przed ich domem. Pan Łukasz został jednak prawomocnie uniewinniony od tych zarzutów.

Instrukcje i formalne spory

Po postawieniu bramy sąsiedzi mieli otrzymać od właściciela dokładne instrukcje: wymagano, aby samochód zatrzymywać co najmniej 30 metrów od bramy, a każdorazowe otwieranie i zamykanie odbywało się z użyciem kłódki. Użytkowanie bramy – jak relacjonowali państwo Kuzio – było uzależnione od podpisania przez nich oświadczenia, że będą stosować się do tych zasad.

reklama

Rodzina twierdzi, że po instalacji zapory sąsiad wielokrotnie zgłaszał wobec nich sprawy o wykroczenia – nie tylko przeciwko nim samym, lecz także wobec innych członków rodziny. Jak zaznaczono, takich postępowań było ponad trzydzieści, a policja potwierdziła, że osoby uprawnione do korzystania ze służebności mają prawo używać tej drogi.

Musieliśmy podpisać oświadczenie, na którym potwierdziliśmy, że będziemy robić jak w instrukcji, to było warunkiem wydania kluczy do tej bramy. Później to pismo zostało przeanalizowane przez naszego mecenasa. Później zaczęli na nas składać zawiadomienia, że nękamy ich poprzez niezamykanie tej bramy, że nękamy ich poprzez zatrzymywanie się przed tą bramą, a nie 30 metrów przed nią. Te zawiadomienie były kierowane przeciwko wszystkim członkom naszej rodziny

reklama

- mówił "Interwencji" Łukasz Kuzio.

Sprawa w sądzie

Dziennikarze próbowali uzyskać komentarz od sędziego – sąsiada państwa Kuzio – jednak nie udało się go skontaktować. Ze względu na immunitet sędziowski, zgłoszenia o rzekome wykroczenia nie przynosiły skutku. 

Aktualnie trwa proces sądowy o zniesienie służebności drogowej. Małgorzata Reizer z Sądu Okręgowego w Przemyślu poinformowała, że sprawa jest w fazie dowodowej i nie ma jeszcze sygnałów o szybkim zakończeniu.

Adwokat rodziny wskazuje, że działania sąsiada mają charakter przeciągania postępowania, co dodatkowo pogarsza sytuację państwa Kuzio.

reklama

Eksperci: sędzia odpowiada za standardy

Eksperci zajmujący się prawem cywilnym przypominają, że sędzia – jako przedstawiciel wymiaru sprawiedliwości – powinien przestrzegać prawa i zasad współżycia społecznego jak każdy obywatel. Joanna Studzińska z Akademii Leona Koźmińskiego podkreśla, że nieskazitelny charakter i respektowanie norm powinny być standardem w tej profesji. 

Choć sąd stwierdził prawomocnie, że każdorazowe otwieranie bramy i zamykanie jej na kłódkę jest „irracjonalne i uciążliwe”, brama nadal stoi na drodze, nadal ograniczając swobodę korzystania z niej.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo