Strach przechodzić nocą
Mieszkańcy relacjonują, że w godzinach wieczorno-nocnych w parku gromadzą się grupki osób, które urządzają tam głośne libacje alkoholowe.
Piją, ćpają i Bóg jeden wie co jeszcze. Ja tatmędy się boję przechodzić wieczorem
- mówi nam mieszkanka tej okolicy.
Warto również dodać, że park nie posiada oświetlenia ani monitoringu, co dodatkowo potęguje poczucie zagrożenia wśród mieszkańców.
Problem nie jest bagatelizowany
W związku z całą sytuacją skontaktowaliśmy się z radnym Wiesławem Ziemińskim, pełniącym jednocześnie funkcję przewodniczącego Rady Osiedla Pobitno.
Na początku w projekcie parku było uwzględnione oświetlenie, niestety do tej pory tego nie ma. Staraliśmy się wnioskować o zamontowanie monitoringu
- mówi w rozmowie z nami radny Wiesław Ziemiński.
Radny przyznał, że niestety dostrzega problemy, które mają miejsce w nowym parku. Dodał również, że na każdym posiedzeniu Rady Osiedla pojawiają się zgłoszenia mieszkańców dotyczące tego niepokojącego zjawiska.
RBO2026
Warto dodać, że projekt dotyczący montażu oświetlenia i monitoringu w parku kieszonkowym Bielefeld został zgłoszony do Rzeszowskiego Budżetu Obywatelskiego na 2026 rok, jednak ostatecznie nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby trafić do realizacji.
Postanowialiśmy, że nie ustąpimy, aby zadbać o ten teren, z którego mieszkańcy bardzo chętnie korzystają. Rada osiedla i ja jako radny wraz z omem kultury zamierzamy złożyć wniosek do Miejskiego Zarząu Dróg, do prezydenta i do Wydziału Zieleni Miejskiej o wygospodarowanie środków na oświetlenie i monitoring w parku Bielefeld
- informuje nas radny Wiesław Ziemiński.
Komentarze (0)