reklama
reklama

Pan Michał z Rzeszowa uratował trzy małe kotki [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Czytelnik

Pan Michał z Rzeszowa uratował trzy małe kotki [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne

3 małe koty zostały znalezione nieopodal osiedla Projektant w Rzeszowie | foto Czytelnik

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościNie każdy bohater nosi pelerynę. Pan Michał z Rzeszowa udowodnił to i uratował trzy małe, niewinne kotki przed pewną śmiercią. Gdzie zostały znalezione zwierzęta i co się z nimi stało?
reklama

 Całe zdarzenie miało miejsce na ogródkach działkowych, nieopodal osiedla Projektant w Rzeszowie, około tygodnia temu.

Pan Michał poinformował nas, że jak co tydzień wybrał się na prace porządkowe na swojej działce. W okolicy znany jest jako oddany działkowiec.

Jak zwykle przyszedłem na swoją działkę, poprzycinać gałęzie, posprzątać i zadbać o rośliny. Idąc w stronę swojej parceli, zauważyłem niewielki garnek, gdzie wystawało małe, włochate uszko

reklama

- informuje nas w rozmowie Michał, działkowiec.

Jak później się okazało, w garnku znajdowały się trzy małe kotki.

Bez chwili namysłu, zacząłem działać. Nie mogłem pozwolić, aby te koty tutaj zostały. Były małe, tak więc na pewno by nie przetrwały

- mówi Michał.

Koty były przerażone. Niewiadomo ile dni siedzą już w garnku. Foto. czytelnik.

reklama

Czy kotki znalazły nowy dom?

Michał od chwili znalezienia kotków zaczął poszukiwania nowego domu dla nich.

Od razu napisałem posta na Facebook`u, na grupie „Mieszkańcy osiedla Projektant Rzeszów” z zapytaniem czy byłby ktoś w stanie się nimi zaopiekować

- relacjonuje działkowiec.

Post na grupie na Facebook`u. Foto. Fb/ Mieszkańcy osiedla Projektant Rzeszów.

Informacja o tak szlachetnej postawie spotkała się z dużym uznaniem wśród użytkowników grupy.

reklama

Nie kryli podziwu dla postawy pana Michała.

Po około dwóch godzinach zgłosił się mężczyzna z synem, który przyjechał i zabrał kotki do ich nowego domu. Pisałem również do różnych organizacji prozwierzęcych na przykład „Felineus” lecz odpisali mi w momencie, kiedy koty znalazły już nowy dom

- mówi Michał.

Pan Michał stał się bohatere, ratując te male stworzenia. Foto. Maciej Prokop.

Jak koty się tam znalazły?

Z informacji udzielonych przez pana Michała, wynika, że prawdopodobnie kotów nikt nie porzucił, a bardzo możliwe, że same się dziko okociły, gdyż w okolicy, jak stwierdził pan Michał kręci się dorosła kotka.

Życzymy każdemu takiego sąsiada, jakim jest pan Michał z Rzeszowa, który nie przechodzi obojętnie obok sytuacji, gdzie dzieje się krzywda.

Uratował on, 3 niewinne stworzenia, organizując im nowy dom. Strach pomyśleć, co by stało się z kotami, gdyby nie pan Michał.       -   

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama