Punktualnie o godzinie 12:00 rozpoczął się główny Orszak Trzech Króli, który zainaugurowano wspólną modlitwą Anioł Pański, prowadzoną przez Jego Ekscelencję biskupa Jana Wątrobę. Po modlitwie barwny korowód ruszył ulicami Rzeszowa, zatrzymując się przy specjalnie przygotowanych scenach, na których odgrywano historyczne wydarzenia związane z tradycją święta.
Sześć scen
Na trasie Orszaku Trzech Króli uczestnicy mieli okazję zobaczyć sześć starannie przygotowanych scen, które przywoływały wydarzenia historyczne związane z narodzeniem Jezusa. Pierwsza scena, zatytułowana „Edykt Cezara”, odbyła się na parkingu Podpromie i nawiązywała do zarządzenia cesarza o spisie ludności. Kolejna, „Dwór Heroda”, zlokalizowana pod zamkiem Lubomirskich na ulicy Szopena, przenosiła widzów na dwór okrutnego władcy, który wymagał od poddanych uniżenia, uzurpując sobie prawo do władzy.
Trzecia scena, „Gospoda”, znajdowała się przed siedzibą Radia Rzeszów od strony alei Lubomirskich. Opowiadała historię przewrotnego gospodarza, który nie udzielił noclegu Józefowi i Maryi, stawiając na pierwszym miejscu zysk i pieniądze. Czwarta scena, „Pasterze”, miała miejsce na ulicy 3 Maja, tuż obok kościoła Świętego Krzyża. Ukazywała pasterzy, którzy obudzeni przez aniołów, z radością spieszyli do stajenki, śpiewając pastorałkę „Do szopy, hej pasterze”.
Piąta scena, „Brama Anielska”, została ustawiona pod rzeszowską farą, gdzie aniołowie zapraszali uczestników do przejścia dalej, w stronę rynku. Tam, w sercu miasta, miała miejsce ostatnia, najbardziej uroczysta scena – „Pokłon Trzech Króli” – symboliczne zwieńczenie całego orszaku.
Komentarze (0)