W piątek (15 lipca) około godziny 17:00 przy ulicy Siemiradzkiego doszło do postrzelenia 23-letniej kobiety. Pokrzywdzona była w obecności rodziców. Na miejscu znaleźli się po to, aby odebrać mieszkanie, ponieważ lokatorom kończył się okres najmu. Według informacji RMF FM, kiedy otwierała drzwi, została postrzelona przez jednego z dwóch mężczyzn. Oddający strzał posiadał pozwolenie na broń.
Kobieta została przewieziona do szpitala w stanie ogólnym średnio-ciężkim, była przytomna. Wieczorem odbył się ciężki zabieg operacyjny, który zakończył się około północy. W tej chwili pacjentka pozostaje w śpiączce farmakologicznej, jest pod opieką lekarzy kliniki intensywnej terapii. Nadal utrzymuje się stan zagrożenia życia. Najważniejsze będą najbliższe godziny.
-przekazała dla Rzeszow24.info Zastępca Dyrektora ds. Klinicznych i Lecznictwa, Iwona Rościszewska-Żukowska.
Komentarze (0)