reklama

Nie uwierzysz, co się stało w Rzeszowie! Viralowy komentarz znanego tiktokera

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Screen TikTok/Prawomarcina

Nie uwierzysz, co się stało w Rzeszowie! Viralowy komentarz znanego tiktokera - Zdjęcie główne

Tiktoker komentuje sprawę z Rzeszowa | foto Screen TikTok/Prawomarcina

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościJakiś czas temu opisywaliśmy nietypową sytuację, do której doszło w Rzeszowie — 33-letnia kobieta weszła do nieoznakowanego radiowozu i bez słowa przekazała nieumundurowanemu policjantowi dwa woreczki z narkotykami. Jak się okazało, był to susz roślinny – marihuana. Sprawa wzbudziła duże zainteresowanie, a głos zabrał również znany tiktoker "Prawomarcina"
reklama

Choć brzmi to jak scenariusz komedii pomyłek, zdarzenie miało miejsce naprawdę — i to w biały dzień. Absurdalna pomyłka 33-latki nie tylko zakończyła się interwencją policji, ale także szybko trafiła do internetu, gdzie wzbudziła falę komentarzy. Jednym z najgłośniejszych był ten od "Prawomarcina", prawnika i influencera, który na TikToku z humorem, ale i fachowym podejściem analizuje kontrowersyjne sytuacje z życia codziennego i sal sądowych. Co miał do powiedzenia o kobiecie, która „dostarczyła” marihuanę prosto w ręce policjanta?

reklama

Handel narkotykami

Policjanci z komisariatu na Nowym Mieście prowadzili sprawę 33-letniej kobiety podejrzanej o handel narkotykami. Po ustaleniu jej tożsamości i miejsca zamieszkania, 7 marca pojechali pod wskazany adres. Tam zauważyli podejrzaną, która niespodziewanie sama wsiadła do ich nieoznakowanego radiowozu i bez słowa przekazała policjantowi dwa woreczki z marihuaną. Kobieta została zatrzymana. W jej mieszkaniu znaleziono kolejne narkotyki — łącznie blisko 20 gramów. Usłyszała dwa zarzuty i częściowo przyznała się do winy.

Co mówi "Prawomarcina"

Do całej sprawy na swoim profilu na TikTok`u odniósł się "Prawomarcina".

Policja przekazała informację, że kobieta miała usłyszeć dwa zarzuty dotyczące posiadania tego tego typu substancji i grozić jej ma 10 lat pozbawienia wolności

- mówi na filmie autor.

"Prawomarcina" przekazł, że najprawdopodobniej kobieta usłyszała zarzut posiadania środków odurzających, choć niewykluczone, że w grę wchodzi posiadanie w znacznej ilości — a to, co uznaje się za „znaczną ilość”, w dużej mierze zależy od interpretacji sądu.

 Często chodzi o to, że dzięki takiej znacznej ilości powinno się uniemożliwić odurzenie kilkudziesięciu osobom, a dwadzieścia gramów prawdopodobnie na to pozwala

reklama

- tłumaczy tiktoker.

Jak zaznacza „Prawomarcina”, w świetle orzecznictwa jednego z sądów  już 0,1 grama marihuany może zostać uznane za ilość wystarczającą do odurzenia. Co więcej, nawet bezpłatne przekazanie takiej substancji innej osobie może skutkować zarzutem i karą do trzech lat więzienia. Jeśli natomiast zostanie udowodniony handel, sankcje mogą być znacznie surowsze.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo