W Połomii, na drodze krajowej nr 19, doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Przed godziną 17:00 5 grudnia, czołowo zderzyły się bus i samochód osobowy. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe, a droga została zablokowana, co spowodowało poważne utrudnienia w ruchu. Na szczęście, nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
Co tam się wydarzyło?
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez młodszego aspiranta Daniela Czapczyńskiego, oficera prasowego KPP Strzyżów, wynika, że 20-letni kierowca busa kurierskiego marki Peugeot, na łuku drogi, zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie czołowo zderzył się z prawidłowo poruszającym się samochodem osobowym marki Hyundai.
39-letni kierowca trafił do szpitala
W wyniku zderzenia, 39-letni kierowca samochodu Hyundai doznał obrażeń, jednak był przytomny, a wstępne oględziny nie wykazały zagrożenia życia – przekazał Daniel Czapczyński. Ostateczna kwalifikacja zdarzenia, czy będzie to wypadek, czy kolizja, zależy od wyników badań diagnostycznych, w tym prawdopodobnie tomografii komputerowej.
Kierowca busa oraz jego pasażer nie odnieśli żadnych obrażeń. Badanie alkomatem wykazało, że obaj kierowcy byli trzeźwi.
DK19 całkowicie zablokowana
Droga krajowa nr 19 była całkowicie zablokowana przez kilka godzin po wypadku, co spowodowało poważne utrudnienia w ruchu. Policja wyznaczyła objazd, który prowadzi przez Babicę, a następnie przez DW 988 – Strzyżów i DW 989 – Lutcza. Kierowcy, którzy musieli korzystać z tej trasy, powinni przygotować się na około trzygodzinne opóźnienia. Sytuacja na drodze wymagała cierpliwości i ostrożności, a zmiana trasy stała się koniecznością w związku z zaistniałymi utrudnieniami.
Komentarze (0)