Policjanci z Sokołowa Małopolskiego czekali na mężczyznę, gdy ten dokonywał kolejnych zakupów. Od kilku miesięcy regularnie robił w sklepie zakupy korzystając z kas samoobsługowych. 39-latek z gminy Sokołów Małopolski był już znany policjantom.
Mężczyzna dokonywał oszustw i kradzieży przez dłuższy czas i niemal codziennie był w sklepie o regularnej porze. Otrzymując taką wiadomość od kierownika sklepu, łącznie z rysopisem podejrzewanego o kradzieże, policjanci postanowili przyłapać go na gorącym uczynku.
39-latek zwrócił na siebie uwagę podczas kasowania towarów. W pewnym momencie do kasy musiała podejść obsługa. Pracownica sklepu zauważyła, że mężczyzna ma nabite kilkukrotnie na rachunku buraki, które nie znajdowały się wśród zakupów. Po zwróceniu uwagi, towary zostały jeszcze raz skasowane. Pracownicy zdecydowali się obejrzeć zapis monitoringu. Stąd dowiedzieli się, że praktyka stosowana przez nieuczciwego klienta, była stosowana wielokrotnie.
Mężczyzna oszukiwał tak na wielu towarach. Począwszy od chemii, po artykuły dla dzieci, gospodarze i spożywcze.
- Jeszcze w dniu zatrzymania policjanci przesłuchali go i przedstawili zarzut oszustwa popełnionego w ciągu kilku ostatnich miesięcy czynem ciągłym. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. Przedstawienie zarzutów nie kończy jednak postępowania. Policjanci nadal gromadzą materiał dowodowy i szacują straty, co pozwoli uzupełnić mu zarzuty o kradzież.
- czytamy na stronie podkarpacka.policja.gov.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.