reklama
reklama

Konrad Dybaś z Rzeszowa z brązowym medalem Mistrzostw Świata Freestyle Football

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Mateusz Odrzygóźdź

Konrad Dybaś z Rzeszowa z brązowym medalem Mistrzostw Świata Freestyle Football - Zdjęcie główne

Konrad Dybaś na podium Mistrzostw Świata | foto Mateusz Odrzygóźdź

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościMieszkaniec Rzeszowa Konrad Dybaś wywalczył brązowy medal w Otwartych Mistrzostwach Świata Freestyle Football 2023, które odbywały się w Pradze. Jak sam podkreśla, w związku z urazem, który doskwierał mu w ostatnim czasie, ten wynik jest dla niego ogromnym sukcesem.
reklama

Wielki sukces młodego reprezentanta naszego regionu nie był jego pierwszym. Swoją przygodę z piłkarskim freestylem zaczął już w 2009 roku, co było następstwem jego pasji związanej z piłką nożną. Od tego czasu Konrad pochodzący z Huty Głogowskiej (w wieku 19 lat przeprowadził się do Rzeszowa) odniósł już szereg imponujących osiągnięć w krajowych i międzynarodowych zawodach. W 2015 roku został Mistrzem Polski w kategorii Sick Three, a w Mistrzostwach Świata Superball 2017 wywalczył srebrny medal. Rok później został mistrzem świata w kategorii Challenge.

Nie mogłem w to uwierzyć, że chłopak pochodzący z małej miejscowości potrafił osiągnąć tak wiele, dzięki swojemu uporowi i pasji

- podkreśla.

W tegorocznej edycji Mistrzostw Świata w kategorii Sick Three, Konrad Dybaś wywalczył brązowy medal. Jak zaznacza, było to okupione ogromnym wysiłkiem i poświęceniem.

Biorąc pod uwagę uraz nogi, którego nabawiłem się podczas przygotowań do MŚ, a który odnowił się podczas startu w zawodach, to rezultaty które osiągnąłem są świetne. Chyba przez ostatni rok nie zażyłem tylu przeciwbólowych tabletek, co w ciągu tego tygodnia w Pradze. Tutaj kieruję podziękowania dla każdej osoby, która pomagała mi na miejscu oraz dla Gabinetu Rehabilitacji i Terapii Manualnej Maciej Donat, który z dnia na dzień pomógł mi tuż przed wyjazdem na zawody

- zaznacza i dodaje, że nie zamierza spoczywać na laurach.

Ta edycja miała dla mnie słodko-gorzki smak. Mam nadzieję, że przez ten rok poczucie niedosytu nie zniknie i będzie motywowało mnie do mocnych przygotowań. W 2024 roku chciałbym wystartować ponownie i pokazać na co mnie stać. Podsumowując... Dobrze wrócić do domu z kolejnym trofeum. Był to mój 5 medal zdobyty na Mistrzostwach Świata Freestyle Football - we wcześniejszych latach były 3 srebrne i jeden złoty. Tym wynikiem kolejny raz udowadniam, że Polska nadal liczy się w czołówce światowego Freestyle'u. Teraz pora na przerwę, regenerację, przemyślenia i powrót do treningów z większą mocą

- podsumowuje rzeszowski zawodnik, którego triki i ewolucje z piłką zrobiły na jury ogromne wrażenie.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama