Zmiany na skrzyżowaniu ulic Siemieńskiego i Maczka dają się we znaki rzeszowskim kierowcom. Choć celem jest poprawa organizacji ruchu, to na razie kierowcy muszą zmagać się z utrudnieniami, korkami i całkowitym brakiem przejazdu w niektórych kierunkach.
Zmiana organizacji ruchu
Od 7 kwietnia nastąpiła zmiana organizacji ruchu na skrzyżowaniu ulic Siemieńskiego i generała Stanisława Maczka. Utrudnienia związane są z kolejnym etapem budowy tzw. Wisłokostrady, czyli drogi wojewódzkiej nr 878, która połączy al. Rejtana z ul. Maczka. W związku z prowadzonymi pracami wyłączona zostanie sygnalizacja świetlna, a przejazd przez skrzyżowanie będzie możliwy jedynie wzdłuż ul. Siemieńskiego. Zarówno wjazd, jak i wyjazd w kierunku ul. gen. Maczka będą całkowicie zablokowane.
Zmiana organizacji ruchu jest konieczna ze względu na wymianę pełnej konstrukcji nawierzchni oraz przebudowę geometrii skrzyżowania
- przekazuje Miejski Zarząd Dróg w Rzeszowie.
Spore korki
Zmiana organizacji ruchu na skrzyżowaniu ulic Siemieńskiego i generała Maczka, choć zrozumiała i konieczna z uwagi na trwającą inwestycję, budzi sporo emocji wśród kierowców. Odkąd zamknięto możliwość wjazdu i wyjazdu z ul. Maczka, wielu zmotoryzowanych musi nadrabiać drogi, wybierając objazdy przez sąsiednie ulice. To z kolei powoduje znaczne utrudnienia i wydłuża codzienne dojazdy.
Zwykle pokonywałem ten odcinek w kilka minut, teraz jadę nawet trzy razy dłużej
– skarży się pan Marek, mieszkaniec pobliskiego osiedla.
Według informacji przekazanych przez MZD w Rzeszowie, prace potrwają do połowy 2025 roku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.