Tegoroczny wrzesień był lepszy od ubiegłorocznego września od 11 procent. W 2023 roku z usług portu skorzystało z 115 tys. pasażerów, zaś w rok później już 127 tys. O sukcesie opowiedział prezes lotniska im. Rodziny Ulmów:
– Cieszą nas wzrosty i fakt, że mieszkańcy regionu tak chętnie korzystają z ofert naszych połączeń. Przewidując trendy rynkowe, postawiliśmy na wydłużony i rozbudowany sezon czarterowy, co we wrześniu przełożyło się na kilkudziesięcioprocentowy skok w tym segmencie. W zamierzeniach na 2025 roku siatka połączeń ma być jeszcze bardziej atrakcyjna
– mówi Adam Hamryszczak, prezes zarządu Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka.
We wrześniu fotele samolotów czarterowych zajęło prawie 48 tys. osób, z linii Ryanair skorzystało 32 tys. pasażerów, LOT-u - 22 tys., Lufthansy - 9 tys., a Wizz Air - 5 tys. Wśród miast najczęściej odwiedzanych przez pasażerów w czołówce nadal są: Antalia, Warszawa, Londyn, Monachium, Heraklion, Sharm el Sheikh oraz Rzym.
Lotnisko chwali się ciekawymi punktami podróży także w październiku.
– Wciąż można skorzystać z niektórych popularnych destynacji czarterowych, jak Turcja, Egipt, czy Grecja, ale też wykorzystać końcówkę sezonu letniego na podróż do Alicante, Zadaru, Rzymu czy Mediolanu
– dodaje prezes Adam Hamryszczak.
Niedługo ma zadebiutować w Jasionce kolejny przewoźnik - airBaltic, z połączeniem do Rygi. Do Mediolanu latają już Airbusy Wizz Aira, a wkrótce dołączą do nich Boeingi Ryanaira. To nie tylko doskonałe miejsce na city break, ale też świetny port przesiadkowy na Skandynawię, m.in. do Oslo, Kopenhagi czy Sztokholmu.
Komentarze (0)