W rzeszowskim psim parku na Staromieściu znów doszło do skandalicznego incydentu. Na terenie wybiegu przy ulicy Ornej ktoś rozrzucił niebezpieczne „przynęty” – najprawdopodobniej kawałki kiełbasy z gwoździami. Mieszkańcy są wstrząśnięci, a właściciele czworonogów apelują o czujność i ostrożność. To już kolejny przypadek, który budzi oburzenie i strach wśród lokalnej społeczności.
Niebezpieczeństwo dla zwierząt
UWAGA PARK DLA PSÓW STAROMIEŚCIE 13.05.2025!!!
Nie tylko mięso z gwoździami
Skontaktowaliśmy się z autorem posta, który przekazał nam, że zagrożeniem dla zwierząt w parku są nie tylko kawałki mięsa z gwoździami.
Była również trutka na szczury, po której około 2 tygodni temu Golden ledwo uszedł z życiem…
- informuje nas w rozmowie autor posta.
Dodatkowo poinformował nas, że ktoś oblał olejem jedną z ławek znajdujących się w psim parku. Jak zaznaczył, całe zdarzenie zostało zgłoszone na komisariat policji, by odpowiednie służby mogły zająć się sprawą.
To nie pierwszy taki przypadek
W listopadzie ubiegłego roku informowaliśmy o podobnych incydentach w tym samym psim parku, a także w innych częściach Rzeszowa. Po przypadkach odnalezienia parówek z wbitymi gwoździami na Staromieściu, równie niebezpieczne znaleziska zaczęły pojawiać się również w innych lokalizacjach miasta. Te powtarzające się sytuacje budzą coraz większy niepokój wśród opiekunów psów, którzy apelują o wzmożoną ostrożność i uważność podczas codziennych spacerów ze swoimi pupilami.
Ktoś truje psy w Rzeszowie (worek z rodzynkami i trutką na szczury) - sąsiadka znalazła na ogrodzie... uważajcie na swoje psy! U siebie nie znalazłam czegoś takiego, ale jak wróciłam do domu to suczka była w stanie agonii, a badania wykluczyły wirus inne choroby. Uważajcie okolica Słociny- czytamy w treści posta zamieszczonego na jednym z rzeszowskich profilów.
Mieszkańcy Rzeszowa oburzeni
Mieszkańcy Rzeszowa nie kryją oburzenia i wstrząsu po kolejnych doniesieniach o zagrożeniach czyhających na psy w miejskich parkach. W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej emocjonalnych komentarzy. Ludzie wyrażają nie tylko złość i rozczarowanie, ale także strach o bezpieczeństwo swoich czworonogów.
Jakim trzeba być dnem żeby coś takiego robić
- komentuje pani Iwona.
Założę się że to jakiś dziaders, młodym by się zwyczajnie nie chciało. Tak czy owak to zwyczajne świństwo a karma wraca...
- kwituje pani Anna.
Monitoringu nie będzie
W związku z kolejnym niepokojącym incydentem w psim parku przy ulicy Ornej na rzeszowskim Staromieściu, zwróciliśmy się z prośbą o komentarz do Urzędu Miasta Rzeszowa.
W przeszłości tego typu incydencty zdarzały się na innych terenach, a ostatni w parku na Staromieściu. Mieszkańcy kilkukrotnie zgłaszali ten problem
- informuje nas Artur Gernand z kancelarii prezydenta miasta Rzeszowa.
Przekazano nam również, że miasto sprawdziło możliwość zamontowania tam monitoringu miejskiego.
Jest to przedsięwzięcie niestety bardzo drogie. Koszt doprowadzenia sieci monitoringu, kamer przewyższyłby wartość samego parku
- przekazuje Artur Gernand.
Temat ten był jednak poruszany podczas sesji.
Obecnie rozważamy i analizujemy możliwość zamontowania innej formy niż monitoring, na przykład urządzeń rejestrujących obraz, nie kamery, coś tańszego
- wyjaśnia urzędnik.
Bestialskie i nieludzkie zachowanie
Wielu z nas posiada swoje ukochane zwierzęta – od psów i kotów, po szynszyle, papugi czy żółwie. Trudno pojąć, jak bardzo trzeba zatracić człowieczeństwo, by w tak perfidny i celowy sposób próbować wyrządzić im krzywdę. Ktoś, kto rozrzuca mięso naszpikowane gwoździami, świadomie chce zabić. Gdyby pies połknął taki "kąsek", mógłby zginąć w ogromnym cierpieniu. To nieludzkie działanie, pozbawione jakiejkolwiek empatii wobec żywych istot.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.