Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta RP, przebywa w Rzeszowie w związku z konferencją CPAC. Jak ustaliło Radio Eska Rzeszów, właśnie podczas wizyty w naszym mieście poddał się testowi na obecność narkotyków. Niecodzienny gest wywołał spore poruszenie.
Aplikacja "snusa" podczas debaty prezydenckiej
Wszystko zaczęło się od nietypowej sytuacji, do której doszło podczas debaty prezydenckiej z udziałem Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego. W jej trakcie Nawrocki, będąc na wizji, zaaplikował woreczek nikotynowy. Ten gest szybko stał się tematem szeroko komentowanym po obu stronach polskiej sceny politycznej, wywołując niemałe zamieszanie i falę spekulacji.
Testy na obecność narkotyków
Karol Nawrocki zawitał do Rzeszowa z okazji odbywającej się na Jasionce konferencji CPAC. Jak ustaliło Radio Eska Rzeszów, zanim pojawił się na wydarzeniu, odwiedził jedno z rzeszowskich laboratoriów, mieszczące się przy ulicy Okulickiego.
Wyniki badania
Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta RP, poinformował w mediach społecznościowych o wykonaniu testów na obecność substancji psychoaktywnych. Jak przekazał na swoim profilu na platformie X, badania objęły m.in. amfetaminę, barbiturany, benzodiazepiny, kokainę oraz ekstazę. Wyniki wszystkich testów okazały się negatywne — żadnych niedozwolonych substancji nie wykryto.
Polacy chcą mieć pewność, że przyszły Prezydent jest w pełni zdrowy. Dlatego zrobiłem test na obecność narkotyków. Wynik oczywiście negatywny. Teraz kolej na Pana Rafała! Odwagi! Jak jest Pan czysty, to nie ma się czego bać!
- napisał w poście na platformie "X" Karol Nawrocki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.