Otrzymaliśmy sygnały od mieszkańców Strzyżowa, Czudca i Zaborowa, że droga wojewódzka nr 988 woła o pomstę do nieba. Droga jest w fatalnym stanie. Przy niezachowaniu odpowiedniej ostrożności możemy uszkodzić samochód. Zresztą do takich sytuacji dochodzi tam coraz częściej, o czym informują mieszkańcy. Lawety mają co robić.
Droga jak ser szwajcarski
Podróżując do Rzeszowa od strony Strzyżowa, natrafimy na fatalną nawierzchnię. Droga jest zmorą dla mieszkańców nie tylko Zaborowa, ale wszystkich, którzy drogą wojewódzką podróżują do stolicy Podkarpacia. Samochody po przebyciu tego feralnego odcinka, zabierane są na lawetach. To podobno częsty obrazek, o którym opowiadają tutejsi. Ostatnio głośny temat pojawił się na facebookowej stronie "Nasz Strzyżów".
- Droga w tym miejscu jest fatalna od lat. Jest w tragicznym stanie i stanowi zagrożenie dla ruchu drogowego, jak i pieszego, gdyż ten odcinek jest pozbawiony chodnika. Niestety notoryczne łatanie dziur na odcinku Czudec – Zaborów powoduje zgoła odmienny skutek, gdyż prowadzi do jeszcze większych ubytków w nawierzchni. Województwo podkarpackie chwali się pozyskaniem ponad 219 mln złotych na modernizację drogi wojewódzkiej nr 865 na odcinku Sobiecin – Cieszanów, gdzie natężenie ruchu drogowego, śmiem twierdzić, jest zdecydowanie mniejsze, niż na powyższym odcinku Czudec – Zaborów
- tłumaczy w komentarzu pan Mateusz, mieszkaniec Rzeszowa.
Na drodze trzeba ograniczyć prędkość nawet do 20 km/h, bo inaczej prawdopodobnie zgubimy koło. Takich komentarzy pojawiło się mnóstwo. Mieszkańcy zastanawiają się, ile opóźnienia mają karetki, które muszą pędzić do poszkodowanego, a wjeżdżając w tak dziurawą drogę, mogą do niego wcale nie dojechać.
Zaborów, droga wojewódzka nr 988. Źródło: Nasz Strzyżów /Facebook
Będzie remont. Na wiosnę
Mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce i zaczęli wysyłać pisma do Podkarpackiego Zarządu Transportu Drogowego. Pani Izabela dowiedziała się, że droga będzie wyremontowana na 3-kilometrowym odcinku. Kiedy? Prawdopodobnie na wiosnę, kiedy warunki pogodowe będą sprzyjające. Informację o przetargu przekazał również Tomasz Wójtowicz - radny Strzyżowa.
- Trwa procedura przetargowa w ramach planów rozbudowy drogi wojewódzkiej 988 na odcinku od Czudca do miejscowości Zaborów wraz z infrastrukturą towarzyszącą
- poinformował Wójtowicz.
źródło: Nasz Strzyżów /Facebook
Droga jest nieoświetlona, co sprawia, że jeszcze bardziej niebezpiecznie jest nocą. Końcem stycznia na drodze umieszczony został znak drogowy "Wyboje", informujący o ubytkach na półkilometrowym odcinku. Znak ma "załatwić temat" jeśli w tamtym miejscu doszłoby do urwania koła lub uszkodzenia zawieszenia. Nie ma wtedy prawa do odszkodowania.
- Teraz są tam po prostu żniwa, jeśli chodzi o uszkodzenia pojazdów. Większość aut zwalnia tam do 15-20 km/h. Problem nasila się w nocy i zwłaszcza jeśli ktoś nie jest tutejszy, to jest niemiło zaskoczony przy nieoświetlonej jezdni w takim stanie
- zwraca uwagę pani Katarzyna.
30 stycznia Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich wybrał firmę, która zajmie się wykonaniem zadania. Firma, która została wyznaczona drogą przetargu, to warszawski Budimex. Zaakceptowana kwota na realizację inwestycji wynosi 53 227 875 zł.
- Z uwagi na pogorszenie stanu nawierzchni na drodze wojewódzkiej nr 988 na odcinku Czudec-Zaborów, ustawione zostało dodatkowe oznakowanie oraz ograniczono prędkość do 30 km/h. Pracownicy RDW Jasło uzupełniają sukcesywnie ubytki w drodze w technologii MMA, mieszanką mineralno-asfaltową
- informuje Joanna Szarata z Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.