Wtorkowy wybryk posła Konfederacji jest komentowany szerokim echem nie tylko w Polsce, ale też za granicą. Media podkreślają, że ksenofobiczne i nietolerancyjne zachowanie Brauna (zgaszenie gaśnicą świecy chanukowej palącej się w Sejmie z okazji żydowskiego święta Chanuki) zbiegło się z dniem utworzenia nowego rządu Donalda Tuska. I jak się okazuje, to właśnie skandaliczne zachowanie przedstawiciela polskiego parlamentu wzbudziło jeszcze większe zainteresowanie zagranicznych mediów, niż sam fakt powstania rządu Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi oraz Nowej Lewicy.
Już wczoraj można się było zastanawiać, czy zachowanie posła Brauna wpłynie na bilateralne relacje polsko-izraelskie. O to zapytaliśmy posła Trzeciej Drogi i Polskiego Stronnictwa Ludowego, Adama Dziedzica, który jednoznacznie podkreślił, że Braun nie jest wyrazicielem opinii większości.
To po prostu skandal, takich rzeczy nie można robić tym bardziej, że to środowisko było zapraszane do Sejmu już od kilkunastu lat i świece chanukowe też w parlamencie się pojawiały. Pewnie w jakimś stopniu może to wpłynąć na relacje międzynarodowe, choć myślę, że druga strona umie wybaczać. Trzeba na to spojrzeć też z innej perspektywy – jeden człowiek nie stanowi o całym społeczeństwie. Nie było tam jednak tam żadnej akceptacji ze strony osób postronnych. Były osoby, które próbowały zatrzymać posła Brauna. To znaczy, że Polacy nie identyfikują się z takim zachowaniem i go nie popierają
- usłyszeliśmy.
Okazuje się, że izraelskie media w dobitny sposób komentują wybryk Grzegorza Brauna na swoich łamach.
Portal Times of Israel określił posła Konfederacji „skrajnie prawicowym” i zaznaczył, że Braun „w przeszłości fałszywie twierdził, że istnieje spisek mający na celu przekształcenie Polski w państwo żydowskie”. Z kolei portal Jerusalem Post zacytował agencję Reuters, która rozmawiała z naczelnym rabinem Polski, Michaelem Schudrichem.
Przez tysiące lat nasi wrogowie próbowali nas ugasić, od czasów Machabeuszów aż do Hamasu. Ale nasi wrogowie powinni się nauczyć, nie mogą nas ugasić
- skwitował w ostrych słowach. Dodajmy, że Schudrich rozmawiał już w tej sprawie z premierem Donaldem Tuskiem, potępiając podczas rozmowy sejmowy incydent. Jednocześnie naczelny rabin Polski postulował ponowne zapalenie menory w polskim Sejmie.
Oświadczenie w sprawie incydentu w Sejmie wystosowała też Konferencja Rabinów Europejskich (CER). Prezes CER Rabin Pinchas podkreślił, że wybryk posła Grzegorza Brauna był „antysemityzmem na najwyższym poziomie”.
Byliśmy świadkami wydarzenia charakteryzującego się podżeganiem i antysemityzmem na najwyższym poziomie. Jeśli polski parlament nie zapewni godności i bezpieczeństwa społeczności żydowskiej, jak może zapewnić ich ochronę w sferze publicznej? Działania Brauna, jako członka partii skrajnie prawicowej, narażają życie członków społeczności żydowskiej i mogą potencjalnie prowadzić do dalszych ataków. Wzywam polskie władze do wszczęcia śledztwa w sprawie Brauna i pociągnięcia go do odpowiedzialności. Czas na działanie jest teraz
- czytamy w Jerusalem Post.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.