W ostatnim czasie oszuści stosujący metodę „na BLIKA” znów dali o sobie znać. Ich ofiarami stały się dwie kobiety z Łańcuta, które straciły swoje pieniądze w wyniku przemyślanego działania przestępców. Policja apeluje o ostrożność i rozwagę przy korzystaniu z usług płatności mobilnych.
Od początku stycznia, do łańcuckiej komendy zgłosiły się już dwie osoby oszukane metodą „na BLIKA”. W pierwszym przypadku, 44-latka padła ofiarą przestępcy, który podszył się pod jej znajomego, na jednym z popularnych komunikatorów internetowych
- informuje KPP w Łańcucie.
W drugim przypadku ofiarą oszustów padła 49-letnia kobieta, która chciała udzielić wsparcia swojej znajomej. Przestępcy zdołali wyłudzić od pokrzywdzonych łącznie kilkaset złotych.
Próby wyłudzenia pieniędzy
Nie zapominajmy, że oszuści coraz częściej próbują wyłudzać pieniądze, przejmując profile użytkowników na portalach społecznościowych. Po włamaniu na takie konto zyskują dostęp do jego rozmów z rodziną i znajomymi. Następnie kierują swoje prośby o wsparcie finansowe do osób, z którymi właściciel konta najczęściej utrzymuje bliskie relacje.Jednak niekoniecznie jest to regułą, czasem przestępcy wysyłają wiadomości na „chybił-trafił”. Oszust, wysyłając kilkanaście, lub nawet kilkadziesiąt wiadomości, często znajduje jednego znajomego lub członka rodziny, który zgadza się podać kod BLIK. Wtedy przestępca wybiera pieniądze z bankomatu. Zazwyczaj są to kwoty rzędu kilkuset złotych
- przekazuje KPP w Łańcucie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.