reklama
reklama

Krzywe boisko do koszykówki w Rzeszowie hitem internetu. Co autor miał na myśli? [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Maciej Prokop

Krzywe boisko do koszykówki w Rzeszowie hitem internetu. Co autor miał na myśli? [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
10
zdjęć

Boisko do koszykówki jeszcze nigdy nie było tak oryginalne! | foto Maciej Prokop

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościDwa kosze naprzeciwko siebie, kilku zawodników starających się zdobyć punkty i sportowe emocje. Tak powinien wyglądać mecz koszykówki. Okazuje się jednak, że na jednym z rzeszowskich osiedli ktoś miał inny pomysł. Można powiedzieć, że go unowocześnił, dał nowy wydźwięk. Jak grać na tak...krzywym boisku? Zobaczcie sami.
reklama

 W samym Rzeszowie znajduje się kilkanaście boisk przystosowanych do gry w kosza. Cieszą się one sporą popularnością zwłaszcza w okresie wakacyjnym, kiedy młodzież ma przerwę od szkoły, a za oknem opala nas letnie słońce. Jest jednak jedno boisko do kosza w Rzeszowie, które jest wyjątkowe na swój własny, indywidualny sposób. Chodzi o plac do koszykówki znajdujący się w parku Sybiraków, nieopodal galerii „Nowy Świat”.

O co chodzi z boiskiem?

Boisko swoją wyjątkowość zawdzięcza rozstawieniu koszy, albowiem nie znajdują się one naprzeciwko siebie (tak jak to zazwyczaj ma miejsce), lecz  są one po przekątnej. Jeden kosz znajduje się kilka metrów w bok w stosunku do drugiego. W dodatku przez środek boiska idzie trawnik, a druga połowa jest asfaltowa.

Bardzo dobrze! Nikt nie zajmie całego boiska do kosza, da się grać tylko na jeden kosz! A na tym dalszym można w dwa odbicia

- pisze na jednym z forum pan Maciej.

Co fakt to fakt, ciężko by się grało na dwa kosze na tym boisku. Mieszkańcy zwracali jednak uwagę, że pomimo niestandardowego kształtu, boisko cieszy się sporym zainteresowaniem.

Kosze faktycznie mogłyby być na przeciwko siebie, ale gwarantuje jest tam bardzo często dużo ludzi bo przechodzę obok tego miejsca praktycznie codziennie

- informuje pan Marcel.

Rzeszowianie zwracali uwagę na fakt, że bez problemu można tam grać, może nie w klasyczny mecz, lecz na przykład w popularne gry typu „60”, lub ćwiczyć rzuty do kosza, czy dwutakty.

To jest boisko do polskiego wuefu. Nie chodzi o granie w koszykówkę i poznawanie jej zasad, masz ćwiczyć dwutakt i kozłowanie do samego końca, swojego lub piłki

- pisze żartobliwie pan Filip.

Warto zaznaczyć, że boisko tak naprawdę jest dostępne przez cały czas. Nie jest zamykane na klucz, jak to ma miejsce w przypadku wielu orlików.

Dajcie znać, czy zagralibyście na takim boisku w kosza.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama