reklama
reklama

"Głuchoniemy" oszust zbierał pieniądze i dane osobowe pod galerią "Nowy Świat" w Rzeszowie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Google/street view

"Głuchoniemy" oszust zbierał pieniądze i dane osobowe pod galerią "Nowy Świat" w Rzeszowie - Zdjęcie główne

Oszust na terenie galerii "Nowy Świat" w Rzeszowie | foto Google/street view

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościDo naszej redakcji dotarła niepokojąca wiadomość od pani Katarzyny, która opisała szokujące oszustwo, jakiego padła ofiarą. 26 stycznia, podczas zakupów w galerii Nowy Świat w Rzeszowie, została oszukana przez mężczyznę, który podawał się za osobę głuchoniemą. Jak się później okazało, był to zwykły oszust, który wykorzystywał tę fałszywą tożsamość, by wyłudzać pieniądze oraz dane osobowe przechodniów.
reklama

Niedzielne popołudnie, Kasia wraz z chłopakiem wybrali się na zakupy do galerii "Nowy Świat". Przeglądając artykuły w sklepie "Tedi" nagle chłopaka Kasi zaczepił "głuchoniemy" mężczyzna, który oczekiwał wsparcia finansowego. "Głuchoniemy" pokazał stosowne dokumenty, gdzie widniało logo Podkarpackiego Stowarzyszenia Głuchoniemych w Rzeszowie.

Nie było żadnych błędów ortograficznych, więc uznaliśmy, że całe zajście jest wiarygodne

reklama

- mówi w rozmowie z nami pani Katarzyna.

Niestety, dopiero później pani Kasia zaczęła mieć wątpliwości, które, jak się okazało, były słuszne. Została oszukana.

"Skontaktowałam się z Podkarpackim Stowarzyszeniem Głuchoniemych w Rzeszowie"

W poniedziałek, 27 stycznia, pani Katarzyna zaczęła mieć coraz większe wątpliwości. Postanowiła skontaktować się z Podkarpackim  Stowarzyszeniem Głuchoniemych w Rzeszowie, aby wyjaśnić całą sprawę.

reklama

Napisałam do  Podkarpackiego  Stowarzyszenia Głuchoniemych, w Rzeszowie  a oni poinformowali mnie, że nikt z ich organizacji nie był zamieszany w to zdarzenie

- informuje nas pani Katarzyna.

Nasza redakcja również skontaktowała się z Podkarpackim Stowarzyszeniem Głuchoniemych w Rzeszowie. Zostało nam przekazane, że osoba, która wyłudzała pieniądze przed "Nowym Światem", nie ma żadnego związku z tą organizacją. Dodatkowo poinformowano nas, że osoby takie często posługują się podrabianymi logotypami, drukują fałszywe dokumenty i wyłudzają pieniądze, jednocześnie gromadząc dane osobowe.

Galeria "Nowy Świat" wie o zajściu

Pani Katarzyna zgłosiła całą sytuację zarówno administracji Galerii "Nowy Świat", jak i obsłudze sklepu "TEDI".

reklama

We wtorek, 28 stycznia 2025 roku, udałam się osobiście do galerii i podeszłam do Punktu Informacji, aby zapytać, czy wszyscy pracownicy są świadomi, że takie zdarzenie miało miejsce

- mówi pani Katarzyna.

Pani Katarzyna dowiedziała się, że jest to problem, który powraca. Zauważono go już latem 2024 roku.

Posiadamy określone procedury bezpieczeństwa i podejmujemy wszelkie starania, aby zapewnić bezpieczeństwo naszych odwiedzających. Zdecydowanie nie akceptujemy żadnych nieautoryzowanych zbiórek

- informuje nas Anna Bator, zastępca dyrektora galerii "Nowy Świat".

Zastępca dyrektora poinformował nas również, że wszelkie zbiórki muszą być poprzedzone uzyskaniem zgody galerii. Na początku, każda inicjatywa jest dokładnie weryfikowana, analizowana oraz sprawdzana pod kątem organizacji prowadzącej zbiórkę.

reklama

Mężczyzna chciał przekazać 2500 złotych

Kilka osób zdecydowało się przeznaczyć znacznie większe sumy. Jeden z mężczyzn chciał przekazać 2500 złotych na rzecz oszustów. Na szczęście zdarzenie miało miejsce tuż przed punktem informacyjnym, gdzie udało się go szybko powstrzymać przed oszustwem, zanim przekazał pieniądze.

Oszust z ciemniejszą karnacją

Z informacji, które przekazała pani Katarzyna, wynika, że oszust miał ciemne włosy, zarost i ciemniejszą karnację. Był ubrany w ciemne ubrania, a podczas spotkania w niedzielę nie wypowiedział ani słowa, kiedy zaczepił parę.

Mężczyzna trzymał w jednej ręce kartkę do podpisu, a drugą gestykulował, próbując zasugerować, że nie mówi. Cała sytuacja wyglądała jak próba migania, choć zazwyczaj gesty wykonywane są obiema rękami

- przekazuje w rozmowie z nami pani Katarzyna.

Przestroga dla innych

Historia pani Katarzyny powinna być przestrogą dla innych i sygnałem do zachowania czujności. Warto zawsze dokładnie weryfikować wszelkie zbiórki oraz osoby podające się za przedstawicieli organizacji charytatywnych, aby nie paść ofiarą oszustwa.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Rzeszów24.info | codziennie nowe informacje Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama