Do nietypowej sytuacji doszło wczoraj (8 lipca) około godziny 7.30. Policjanci ruchu drogowego znajdowali się na ulicy Korczyńskiej w celu przeprowadzenia czynności związanych z kolizją. Wówczas na ich oczach, wyjeżdżający z ulicy Iwonickiej mężczyzna umyślnie wprowadził samochód w poślizg.
W związku z tym funkcjonariusze zatrzymali kierowcę BMW do kontroli. 30-letni mieszkaniec Rzeszowa miał kłopoty z mówieniem i czuć było od niego alkohol. Badanie potwierdziło przypuszczenia - mężczyzna miał w organizmie ponad 1,2 promila alkoholu.
Nietrzeźwego kierowcę zabrano na komendę, gdzie wykonano dalsze czynności. Za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu 30-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat oraz dotkliwa grzywna.
Komentarze (0)