Od początku stycznia na terenie kraju policja odnotowała już cztery zgony spowodowane wychłodzeniem. Funkcjonariusze nie pozostają obojętni i sprawdzają każdy sygnał dotyczący osób samotnych, potrzebujących pomocy lub nietrzeźwych, które mogą być zagrożone hipotermią. Nasza czujność i reakcja mogą zapobiec kolejnym tragediom.
Policjanci sprawdzają parki, ławki, skwery
W trakcie swojej codziennej służby, policjanci z Łańcuta dokładnie patrolują miejsca, które mogą stanowić zagrożenie dla osób narażonych na wychłodzenie. Sprawdzają parki, skwery, zarośla, opuszczone budynki oraz ogródki działkowe, a także inne rzadko uczęszczane lokalizacje. Funkcjonariusze dokładnie docierają do każdego zakątka, w którym mogą przebywać osoby bezbronne wobec zimna, starając się zapobiec tragediom.
Na wychłodzenie organizmu szczególnie narażone są osoby w kryzysie bezdomności, starsze czy nietrzeźwe
- informuje KPP w Łańcucie.
Policja apeluje reagowanie
Policja apeluje o aktywne reagowanie na przypadki osób narażonych na wychłodzenie i natychmiastowe informowanie służb porządkowych. Jeśli zauważysz bezdomnego lub osobę śpiącą na zewnątrz, nie bądź obojętny. Każda pomoc może uratować życie, dlatego w takich sytuacjach należy jak najszybciej zadzwonić na numer alarmowy 112. Warto pamiętać, że szybka reakcja może zapobiec tragedii.
Możemy również wskazać służbom miejsca, gdzie w czasie mrozów mogą przebywać osoby w kryzysie bezdomności. Takie anonimowe zgłoszenie można nanieść na Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa. Z listy dostępnych oznaczeń na KMZB należy wybrać „Osoba bezdomna wymagająca pomocy”, a następnie nanieść znacznik na konkretne miejsce na mapie
- przekazuje łańcucka policja.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.