Ponad 1700 uczestników niedzielnego biegu pojawi się na ulicach Rzeszowa. Tegoroczny start przewidziany jest spod galerii Millenium Hall. Na trasie pojawi się Rynek, który był miejscem startu oraz mety ubiegłorocznych zawodów.
- W tym roku na starcie będzie ponad 1700 osób, wystartujemy spod Millenium Hall i coważne, na trasie, która będzie miała ponad 21 km, będzie również Rynek rzeszowski. A na Rynku będzie się odbywał wtedy Polsko-Ukraiński Jarmark Wielkanocny. Cieszę się również, że w tym maratonie, po raz pierwszy, we frame runningu wystartują osoby z niepełnosprawnościami.
- zapowiada Krystyna Stachowska, wiceprezydent Rzeszowa.
Frame running dla niepełnosprawnych
Pierwszy raz w historii biegu udział w nim wezmą osoby z niepełnosprawnościami. Tegoroczna edycja PKO Półmaratonu Rzeszowskiego wprowadza nowość: sekcję frame runningową.- To efekt pracy Uczniowskiego Klubu Sportowego „Szóstka” i szczególnej uwagi i pomocy władz miasta zawodnikom z niepełnosprawnością. Frame running to konkurencja paraatletyczna polegająca na bieganiu z ramą. To urządzenie osadzone na kołach ze specjalną podpórką, dzięki któremu osoby, które na co dzień mają problemy z poruszaniem się, mogą biegać.
- wyjaśnia Elżbieta Chmiel, prezes UKS „Szóstka”.
To pierwszy bieg rzeszowskich frame runnerów na tak dużym dystansie. Paraatletyczny aspekt półmaratonu świetnie wpisuje się w trwającą od lat akcję PKO „Biegnę dla...”, w której fundacja banku pomaga dzieciom z niepełnosprawnościami. W tym roku wspiera Gabrysia, 10-latka z zespołem Downa oraz rozległymi schorzeniami narządowymi.
- Wystarczy, że uczestnicy wybiorą specjalną przywieszkę i będą ją mieli w trakcie biegu. Nasza fundacja w zamian za zaangażowanie, przekaże pieniądze na wsparcie leczenia chłopca.
- tłumaczy Sławomir Kozioł, dyrektor Regionalnego Centrum Korporacyjnego PKO Banku Polskiego w Rzeszowie.
- Zachęcam wszystkie osoby, które myślą o tym, żeby złamać tą magiczną granicę dwóch godzin na półmaratonie, bo to już jest rzeczywiście bieg, nie trucht. Zachęcam, pobiegnę z wami równym, spokojnym tempem, wbiegniemy na metę tuż przed upływem dwóch godzin. Wszyscy, którzy chcą złamać dwie godziny mogą liczyć na pomoc. Myślę, że stworzymy fajną, wesołą grupę i zrealizujemy ten cel.
- zaprasza do udziału w biegu Marcin Stopa, sekretarz Miasta Rzeszowa, wieloletni uczestnik Półmaratonu Rzeszowskiego.
Start z alei Kopisto. Pobiegną z Millenium Hall
Tegoroczna trasa Półmaratonu Rzeszowskiego rozpocznie się przy galerii handlowej Millenium Hall. Tam też znajdować się będzie biuro zawodów. Sportową imprezę zaplanowano na niedzielę, 2 kwietnia. Zawodnicy wystartują z al. Kopisto o godz. 9, a już od godz. 7 będą mogli skorzystać z biura zawodów przy al. Rejtana, w galerii MH (obok Pizza Hut). Biuro będzie czynne również dzień wcześniej, od godz. 15 do 18.
- Po starcie pobiegniemy przez most Zamkowy, skręcimy w ul. Kilara, później biegniemy Szopena, Targową, Piłsudskiego, Grunwaldzką, Jana III Sobieskiego, Mickiewicza. Przebiegając przez Rynek, skręcimy w Słowackiego, później znów wbiegamy na Szopena, żeby wbiec na Hetmańską. Skierujemy się na ścieżkę przy Wisłoku i pobiegniemy nią aż do mostu Lwowskiego. Tam zmienimy stronę rzeki i dobiegniemy już z powrotem na al. Kopisto, do Millenium Hall.
- opisuje Mirosław Wierzbicki ze stowarzyszenia Rzeszów Biega, które organizuje półmaraton.
Tak prezentuje się trasa 16. PKO Półmaratonu Rzeszowskiego
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.