Zawirowań w karierze Łukasza Różańskiego ciąg dalszy. Rzeszowianin już ponad 19 miesięcy nie stoczył oficjalnej walki i przez większość 2022 roku musiał być w ciągłym treningu, gdy jego walka z Rivasem kilkukrotnie była przekładana. Ostatecznie to nie Kolumbijski mistrz będzie rywalem naszego pięściarza, a Alen Babic, pretendent, który z Różańskim skrzyżuje rękawice w walce o zwakowany pas WBC.
Chorwat Alen Babic był wskazywany przez ekspertów z bokserskiego środowiska jako najlepszy stylistycznie rywal dla Łukasza. Obaj znani są z niekalkulowania w swoich pojedynkach, lubią iść na wymianę i wszystkie swoje pojedynki kończyć przed czasem. Pochodzący z Rijeki pięściarz na 11 wygranych batalii, tylko jedną skończył decyzją i było to starcie z Adamem Balskim w maju ubiegłego roku. Polak na dystansie 12 rund przegrał wtedy na jednogłośnie, a sędziowie punktowali dla Chorwata 97-91 x2 oraz 95-93.
- Uwaga! WBC Board of Govenors przegłosowała, że o wakujący tytuł Mistrza Świata WBC w wadze bridger walczyć będą Babic z Różańskim, a o pozycję nr 1 i status obowiązkowego challengera walczyć będą Merhy i Lerena.
- poinformował promotor Łukasza, Andrzej Wasilewski.
Promotorzy z Polski, a więc Andrzej Wasilewski i jego grupa KnockOut Promotions oraz Brytyjczycy z grupy Matchromm Boxing mają czas do 31 stycznia na ustalenie miejsca, w którym dojdzie do pojedynku. W grę wchodzą dwa terminy - 25 lutego bądź 18 marca. W lutym w grę wchodzi Londyn, w marcu - Rzeszów.
Federacja wyznaczyła również następnego przeciwnika dla potencjalnego mistrza. Nowego pretendenta do pasa kategorii bridger wyłonić ma starcie Ryad Mehry (31-1, 26 KO) - Kevin Lerena (28-2, 14 KO).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.