Drużyna prowadzona przez trenera Mirosława Hajdę przystępowała do zmagań ze sporym niedosytem po poprzednim ligowym spotkaniu na własnym terenie. W poniedziałek resoviacy przegrali w Rzeszowie 0:1 z GKS-em Tychy i mimo ataków w końcowej części spotkania nie zdołali zmienić jego losów. Mając w głowach pierwszoligową tabelę, mieli świadomość, że znajdują się tuż nad strefą spadkową i każdy punkt jest na wagę złota.
Mecz ze Skrą Częstochowa pokazał jednak, że "Pasiakom" nie brakuje motywacji. Już akcja w pierwszej minucie przyniosła gościom bramkę. Po dośrodkowaniu Rafała Mikulca w pole karne, niefortunną interwencję głową zanotował Jan Flak, który skierował piłkę do własnej siatki. Ta sytuacja szybko ustawiła sytuację na boisku i to Apklan Resovia była stroną przeważającą, wywierając na gospodarzach presing. To przyniosło rezultat w 15. minucie. Najpierw mocny strzał Marka Mroza odbił bramkarz Jakub Bursztyn, jednak przy dobitce tego samego piłkarza golkiper był już bezradny i na tablicy wynik było już 0:2. Skra próbowała odpowiedzieć, jednak w 22. minucie po uderzeniu Radosława Gołębiowskiego zza pola karnego, rzeszowian uratował słupek.
Kolejne trafienia po odważnej grze gości w ataku zwiastowała kolejne groźne sytuacje pod bramką częstochowian. I faktycznie, w 63. minucie odważny rajd w pole karne przeprowadził Radosław Adamski, który wyłożył piłkę Maciejowi Górskiemu, który pewnie umieścił ją w siatce. Piłkarze Skry wydawali się mocno oszołomieni sytuacją, ponieważ już minutę później składny konratak na bramkę płaskim strzałem zamienił ponownie Mróz. Już w 70. minucie do siatki trafił też Bartłomiej Eizenchart, jednak chwilę później sędzia zasygnalizował pozycję spaloną. Trzy minuty później ten sam zawodnik zanotował jednak asystę, kiedy to podczas kontrataku wyłożył piłkę do pustej bramki Jakubowi Sylvestrowi. Słowak ustalił wynik spotkania na 0:5, potwierdzając tym samym dominację Apklan Resovii i bezradność Skry Częstochowa.
W tabeli Fortuna 1. Ligi zwycięzcy tego meczu mają już na swoim koncie 30 punktów, podczas gdyby ekipy ze strefy spadkowej (Odra Opole, Sandecja Nowy Sącz i Chojniczanka Chojnice) zgromadziły do tej pory od 21 do 23 "oczek". Kolejne spotkanie drużyna Apklan Resovii rozegra w piątek (14 kwietnia) o godz. 18:00. Wówczas w Rzeszowie ich rywalem będzie wyżej notowany w tabeli Chrobry Głogów.
Skra Częstochowa - Apklan Resovia 0:5 (0:2)
Bramki: 0:1 Flak - samobójcza (1'), 0:2 Mróz (15'), 0:3 Góski (63'), 0:4 Mróz (64'), 0:5 Sylvestr (73').
Składy: Skra: Bursztyn – Mesjasz, Czajka ż (46' Szymański ż), Nocoń ż, Kozłowski (85' Kitliński), Flak (34' Winciersz ż), Lukoszek, Babiarz (60' Baranowicz ż), Olejnik, Krzyżak, Gołębiowski ż (46' Jaroch). Trener: Jakub Dziółka.
Resovia: Łakota - Adamski, Hoogenhout (77' Chuchro), Komor, Seweryn ż - Wasiluk (70' Kanach), Mróz ż, Eizenchart, Mikulec (77' Antonik ż), Lehaire (70' Bąk) - Górski (70' Sylvestr). Trener: Mirosław Hajdo.
Sędzia: Karski (Słupsk).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.