Po meczu Ligi Konferencji Europy AZ Alkmaar – Legia Warszawa pod szatnią gości było gorąco. Według relacji świadków, ochrona holenderskiego klubu utrudniała sztabowi i zawodnikom Legii opuszczenie stadionu. Następnie doszło do zamieszek i przepychanek. Poturbowany został prezes Dariusz Mioduski. Z klubowego autokaru wyprowadzono natomiast Josue i Radovana Pankova – zawodnicy zostali aresztowani i nie wrócili z drużyną do Polski.
Holendrzy oskarżają piłkarzy o pobicie pracowników klubu, a także jako powód radykalnych działań wskazują agresywne zachowanie kibiców Legii. Specjalnie dla Korso24.pl do tej sprawy odnosi się wiceminister sprawiedliwości i pełnomocnik rządu do ochrony praw człowieka - Marcin Warchoł.
- To wszystko o czym pisze strona holenderska nie jest prawdą. Zwróciłem się ministra sprawiedliwości, ministra spraw wewnętrznych oraz do szefa policji w Holandii z żądaniem wyjaśnień. Doszło do skandalicznego zdarzenia, bo piłkarze Legii zostali aresztowani z pozbawieniem podstawowych praw obywatelskich. Po pierwsze: nie został im zapewniony dostęp do adwokata, po drugie: nie zostali poinformowani o przyczynach zatrzymania, po trzecie: nie dostali żadnej pomocy prawnej i nie mogli nawet złożyć wyjaśnień - komentuje Marcin Warchoł.
- To był proces kapturowy i Holandia chce nas uczyć praworządności. W sytuacji kiedy oni tą praworządność jawnie łamią. Poturbowany prezes Dariusz Mioduski. To zdarzenie musi zostać wyjaśnione. Pan europoseł Patryk Jaki złożył wniosek o debatę w Parlamencie Europejskim, a ja jako pełnomocnik rząd do spraw ochrony praw człowieka zwróciłem się z żądaniem wyjaśnień. Europejska Konwencja Praw Człowieka zapewnia nietykalność osobistą, prawo do sądu i rzetelnej procedury, a tutaj te wszystkie trzy prawa zostały bezczelnie złamane - kontynuuje.
- Zwłaszcza, że UEFA surowo karała kibiców Legii Warszawa za oprawy historyczne, które prezentowały prawdę historyczną. Wtedy komuś się nie podobało, że bronimy naszych polskich wartości, a tam mieliśmy antypolskie zachowanie. Brutalność policji, chamstwo ochrony. Domagamy się wyjaśnień i natychmiastowego zwolnienia piłkarzy Legii.
- kończy Marcin Warchoł.
AKTUALIZACJA
Piłkarze zostali zwolnieni z aresztu i wracają do Polski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.