Stal Rzeszów od początku meczu wykazywała wiele chęci do gry. "Biało-niebiescy" wielokrotnie zagrażali bramce Piotr Mrozińskiego, ale długo nie mogli znaleźć drogi do siatki.
Udało się to dopiero w 73. minucie, kiedy podopieczni Daniela Myśliwca skutecznym pressingiem zmusili rywala do popełnienia błędu w środkowej strefie boiska. Piłkę przejął Bartłomiej Poczobut, który podprowadził futbolówkę pod pole karne rywala i w odpowiednim momencie zagrał do Andreji Prokicia. 33-letni Serb od razu uderzył na bramkę, zaskakując golkipera Puszczy Niepołomice.
Wynik meczu nie uległ już zmianie. Jednak w końcówce spotkania we znaki zawodnikom wdały się warunki atmosferyczne. Opady śniegu z pewnością nie są najlepszym towarzyszem do gry w piłkę.
Dzięki zwycięstwu Stal Rzeszów ma na koncie 29 punktów w tabeli Fortuna 1. Ligi i bardzo możliwe, że po zakończeniu kolejki "biało-niebiescy" będą zajmowali miejsce w strefie baraży o awans do Ekstraklasy. W przyszłym tygodniu drużynę Daniela Myśliwca czeka wyjazd do Łęcznej na mecz z Górnikiem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.