Do końca sezonu zasadniczego pozostały trzy kolejki. To w najbliższych trzech spotkaniach Stal będzie walczyła o baraże, które zdecydują o tym, która z ekip awansuje do PKO BP Ekstraklasy. Drużyna (jeszcze) trenera Daniela Myśliwca jest na dobrej drodze, by jako beniaminek znaleźć się w elitarnym gronie pierwszoligowców, którzy otrzymają szansę gry na najwyższym poziomie.
Stal robi absolutnie wynik ponad stan, z tym nie można się kłócić. Daniel Myśliwiec praktycznie tym samym zespołem, tą samą kadrą, która rywalizowała na boiskach drugoligowych, ma duże szanse pozostać po 34 kolejkach na miejscu barażowym. Żeby dokonać tego ogromnego sukcesu, jakim jest walka o najwyższe cele w swoim pierwszym sezonie po awansie, gracze z Hetmańskiej muszą pokonać w sobotę u siebie GKS Katowice, bo na miejsce, które Stal aktualnie trzyma, czai się Arka Gdynia i Podbeskidzie Bielsko-Biała.
Mecze domowe w Krakowie
Rzeszowska Stal otrzymała licencje na Ekstraklasę, ale piłkarze nie będą mogli rywalizować na stadionie w Rzeszowie. Nie zagrają nawet wcale na Podkarpaciu. PZPN poinformował o braku możliwości rozgrywania spotkań najwyższej klasy rozgrywkowej na stadionie przy Hetmańskiej 69 z powodu wymagań transmisyjnych, które rzekomo obiekt nie spełnia.
– PZPN postanowił przyznać Stali Rzeszów licencję upoważniającą klub do uczestnictwa w rozgrywkach Ekstraklasy w sezonie 2023/2024 na stadionie zastępczym przy ul. Kałuży 1 w Krakowie z nadzorem finansowym i infrastrukturalnym oraz sportowym.
- brzmi oficjalny komunikat PZPN-u.
Stal mecze w roli gospodarza miałaby rozgrywać na stadionie Cracovii. Taka decyzja z pewnością nie ucieszy sympatyków rzeszowskiego klubu. Do Krakowa z Rzeszowa to przy obecnych warunkach ponad 2 godziny drogi. Dla kibica, który chciałby wspierać swój klub z trybun w każdym meczu ligowym to spory wydatek. Co ciekawe komisja nie przyznała licencji ekstraklasowicza najbliższemu rywalowi Stali, czyli GKS-owi Katowice. Powodem jest niespełnieniem kryteriów infrastrukturalnych oraz finansowych.
Infrastruktura transmisyjna nie na Ekstraklasę
Portal podkarpacielive poinformował o przyczynach braku możliwości realizacji spotkań Ekstraklasy na stadionie przy Hetmańskiej:
- Stadion Stalia ktualnie nie jest dostosowany do tego poziomu rozgrywek pod aspektem transmisji telewizyjnych. Przy obecnej infrastrukturze nie ma możliwości na jakościowe przeprowadzanie transmisji z meczów na poziomie Ekstraklasy. Po dostosowaniu stadionu do wymogów podręcznika licencyjnego oraz ich akceptacji, zespół będzie mógł powrócić do gry na swoim boisku.
- czytamy.
Czy Stal awansuje wobec powyższego do Ekstraklasy? Nie wiemy do końca, jak wyglądają ambicje klubu. Wiemy natomiast, że trener Myśliwiec chciał awansować do I ligi, a następnie do Ekstraklasy, ale dowiedzieliśmy się w komunikacie, który wystosował rzeszowski klub, że wizja trenera oraz władz klubu odbiega od siebie, wobec tego trener opuści szeregi zespołu. Czy odmienne wizje dotyczą właśnie awansu do PKO BP Ekstraklasy? "Pożyjemy, zobaczymy".
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.