IV liga, grupa podkarpacka
Na tym poziomie rozgrywkowym znajdują się dwie drużyny z Rzeszowa. Są to rezerwy Stali Rzeszów i Korona Rzeszów. Obie ekipy nie mogą być zadowolone z jesiennych rezultatów, a w szczególności piłkarze Korony.Stall II Rzeszów po 16 meczach rundy jesiennej zajmuje 12. miejsce w tabeli podkarpackiej IV ligi. Podopieczni Sławomira Szeligi to najbardziej bezkompromisowa drużyna w stawce, bo ani razu nie zremisowała. Rezerwy "biało-niebieskich" po sześciu wygranych i dziesięciu porażkach mają na swoim koncie 18 punktów.
Natomiast Korona Rzeszów po spadku z III ligi zalicza kolejny kiepski sezon. Po rundzie jesiennej zespół Korony zajmuje dopiero 16. miejsce w stawce z dorobkiem 10 punktów. Efektem słabych wyników było pożegnanie się z dotychczasowym trenerem.
- Trener Andrzej Szymański został odsunięty od prowadzenia drużny Korony Rzeszów. Do końca rundy jesiennej szkoleniowcem Korony będzie Tomasz Zieliński - poinformował klub 4 listopada.
fot. 90minut.pl
Klasa okręgowa
Tutaj rzeszowskie drużyny radzą sobie o wiele lepiej, a przynajmniej jedna z nich. W popularnej "okręgówce" występują dwie ekipy z Rzeszowa - Resovia II i KS Przybyszówka.Po rundzie jesiennej Resovia II jest liderem ligi z przewagą 2 punktów nad drugim Strugiem Tyczyn, choć w samej końcówce podopiecznym Romana Borawskiego przydarzyły się dwie wpadki.
- Coś się popsuło w resoviackiej maszynie po zwycięstwie nad Strugiem Tyczyn. Najpierw był remis u siebie z Grodziszczanką, dziś przydarzyła się porażka w Zaczerniu - czytamy na stronie klubu.
- W końcówce rundy powinniśmy postawić pieczęć na pracy wykonanej w ostatnich miesiącach, tymczasem po raz kolejny oddajemy punkty we frajerski sposób. Oczywiście cały czas należy brać poprawkę na młodość i brak doświadczenia moich zawodników, ale to jednak boli - skomentował ostro szkoleniowiec Resovii II, Roman Borawski.
Z kolei KS Przybyszówka plasuje się na 12. lokacie z 16 punktami na koncie. Ta drużyna pomimo znacznie gorszych wyników w starciu z rezerwami Resovii udowodniła, że będzie dzielnie walczyła o jak najwyższą lokatę. Porażka 1:3, biorąc pod uwagę różnicę klas, to naprawdę obiecujący rezultat.
fot. 90minut.pl
A Klasa, grupa Rzeszów I
W tej lidze mamy aż czterech przedstawicieli z Rzeszowa. Są to: Junak Słocina, Heiro Rzeszów, Zimowit Rzeszów i Grunwald Budziwój. Niestety wszystkie rzeszowskie drużyny plasują się raczej w dole stawki, a najgorzej wygląda sytuacja Grunwaldu Budziwój, który na wiosnę będzie toczył ciężki bój o utrzymanie. W nie najlepszym położeniu jest także Zimowit, mający bardzo niewielką przewagę nad strefą spadkową.W ostatniej kolejce miał miejsce bardzo ciekawy mecz. - Po bardzo wyrównanym i ładnym meczu obu drużyn, to jednak Junak Słocina wychodzi zwycięsko (1:0) z "małych derbów" Rzeszowa po strzale w 82. minucie - czytamy na stronie Heiro Rzeszów.
fot. 90minut.pl
B Klasa, grupa Rzeszów I
W najniższej możliwej klasie na Podkarpaciu mamy dwie rzeszowskie drużyny - KS Baranówka i trzeci zespół Resovii. Obie ekipy mogą być usatysfakcjonowane z jesiennych rezultatów, bo na pewno nie należą do najsłabszych drużyn w zestawieniu. Jednak w szeregach zespołu z Baranówki da się odczuć delikatne niezadowolenie i niedosyt.- Wydaje mi się, że ta runda w wykonaniu piłkarzy KS Baranówka zostanie zapamiętana nie przez pryzmat wszystkich spotkań, ale poprzez 2 ostatnie spotkania, które były po prostu słabe, a na pewno nie na miarę prawdziwych umiejętności piłkarzy z Rzeszowa - czytamy na oficjalnej stronie drużyny.
fot. 90minut.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.