W pierwszym półfinałowym meczu rozegranym na wyjeździe, rzeszowskie podopieczne trenera Stephane’a Antigi wygrały dopiero w tie-breaku (3:2). Losy awansu do finału były więc wciąż otwarte dla obu zespołów.
Na początku pierwszego seta piątkowego spotkania gra była dość wyrównana. Rzeszowianki nadziewały się wprawdzie na blok Joanny Pacak, jednak bielszczanki popełniały błędy w ataku (4:4). Po okresie gry punkt za punkt, dwukrotnie skutecznie zagrała Gabriela Orvosova i Rysicom udało się odskoczyć na trzy punkty (13:10). Po ataku Amandy Coneo było już 15:11, a później przewaga rzeszowianek jeszcze wzrosła (18:17). Wtedy przebudziły się jednak siatkarki z Bielska-Białej i zbliżyły się do wyrównania (18:17). I choć końcówka była bardzo nerwowa, to ostatecznie dwa skuteczne ataki zanotowała Weronika Centka i Rysice objęły prowadzenie (25:22).
Początek drugiego seta również był wyrównany, jednak z czasem rywalkom zaczęły gospodyniom uciekać. Mimo ataków Orvosovej, swoje zadania wykonywały także bielszczanki – Kertu Laak oraz Regiane Bidias. Dzięki temu podopieczne trenera Bartłomieja Piekarczyka prowadziły już pięcioma punktami (8:13). Rysice starały się odrobić straty (12:14), jednak przyjezdne nie pozwalały na wyrównanie i regularnie utrzymywały dystans (15:18, 19:22). Rzeszowianki zdobyły jeszcze trzy punkty, jednak Paulina Damaske dała w tym secie zwycięstwo ekipie z Bielska-Białej (22:25).
Rysice podrażnione przegraną partią mocno weszły w trzeciego seta. Po bloku Centki było już 5:1, a po bloku i ataku Ann Kalandadze 10:4. As serwisowy Katarzyny Wenerskiej doprowadził do wyniku 12:5. Mimo zmian po stronie przyjezdnych, obraz gry niewiele się zmienił i na parkiecie nadal dominowały rzeszowianki (16:7). Po imponującej obronie Anny Obiały, która ambitnie uratowała sytuację i dostarczyła piłkę do siatki, było już 21:12. Mimo, że rywalki zdobyły w tej partii jeszcze pięć punktów, ten set był popisem mocy Rysic (25:17).
Zdecydowanie bardziej zacięty okazał się czwarty set, w którym zawodniczki z Bielska-Białej chciały przywrócić sobie nadzieje na finał Tauron Ligi. I choć w pewnym momencie wygrywały już trzema punktami (8:11), to wyrównać zdołały siatkarki znad Wisłoka (11:11). Niedługo później bielszczanki znowu odskoczyły, głównie za sprawą świetnych zagrywek Nikoli Abramajtys (15:19). Rzeszowianki zdołały jednak odrobić i tą stratę. Gdy w polu zagrywki znalazła się Magdalena Jurczyk, zrobiło się 22:22. Końcówka należała jednak do BKS-u. Po skutecznym ataku Damaske przyjezdne miały piłkę setową, a po błędzie rzeszowianek czekał nas tie-break.
Decydującą partię znakomicie rozpoczęły podopieczne trenera Antigi. Prowadzenie 6:0 zapewniało spory komfort mentalny. Było to zasługą świetnie serwującej Kanaldadze, ale też skutecznym blokom na Laak. Nie oznaczało to jednak końca emocji, ponieważ bielszczanki po raz kolejny zaczynały się odradzać. Dwukrotnie zablokowana została Coneo, a po serwisie Pacak było już 7:5. W decydującym momencie spotkania ponownie nie zawiodła jednak Centka i Rysice utrzymały kilkupunktowe prowadzenie (11:8). I tego prowadzenia niesione dopingiem kibiców siatkarki z Rzeszowa nie oddały już do końca. Tie-break zakończył się wynikiem 15:12, a całej spotkanie 3:2 w setach. Tym samym PGE Rysice po raz czwarty z rzędu awansowały do finału Tauron Ligi i zagrają w spotkaniu o złoto.
PGE Rysice Rzeszów - BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 3-2 (25-22, 22-25, 25-17, 23-25, 15-12)
PGE Rysice Rzeszów: Katarzyna Wenerska, Ann Kalandadze, Magdalena Jurczyk, Gabriela Orvosova, Amanda Coneo, Weronika Centka, Aleksandra Szczygłowska (L) oraz Gabriela Makarowska-Kulej, Wiktoria Kowalska, Anna Obiała, Weronika Szlagowska.
BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała: Julia Nowicka, Paulina Damaske, Joanna Pacak, Kertu Laak, Martyna Borowczak, Paulina Majkowska, Julia Mazur (L) oraz Regiane Bidias, Aleksandra Stachowicz, Majka Szczepańska-Pogoda, Nikola Abramajtys.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.