reklama
reklama

Asseco Resovia pokonuje Projekt Warszawa w hicie siatkarskiej PlusLigi!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Asseco Resovia Rzeszów / Facebook

Asseco Resovia pokonuje Projekt Warszawa w hicie siatkarskiej PlusLigi! - Zdjęcie główne

Siatkarze Asseco Resovii | foto Asseco Resovia Rzeszów / Facebook

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportSiatkarze Asseco Resovii mimo porażki w pierwszym secie odwrócili losy całego spotkania rozgrywanego w Warszawie. Podopieczni trenera Giampaolo Medeia wygrali trzy kolejne partie i dzięki temu zbliżyli się do ścisłej ligowej czołówki.
reklama

Na początku pierwszego seta inicjatywa leżała zdecydowanie po stronie warszawskich gospodarzy. Zanotowali oni trzy skuteczne ataki, ale i dwa błędy i tak naprawdę pierwszy punkt zdobyty po skutecznej akcji Resoviacy zanotowali przy stanie 4:3. Wtedy gra się nieco wyrównała, a z obu stron nie brakowało skutecznych ataków, choć blokowali głównie warszawiacy. Po asie serwisowym Stephena Boyera i wyrównaniu (16:16) wydawało się, że goście z Rzeszowa wskoczą na właściwe tory. Wtedy jednak pięć punktów z rzędu zdobyli siatkarze Projektu, także dzięki błędom rzeszowian. Pod koniec nastąpił jeszcze ostatni w tym secie zryw Resoviaków z dwoma asami (Jakuba Buckiego i Yacine’a Louatiego), jednak gospodarze nie wypuścili prowadzenia z rąk. Seta skutecznym atakiem zakończył Bartłomiej Bołądź (25:23).

Początek drugiego seta nie zwiastował tego, co miało się wydarzyć chwilę później. Do stanu 5:5 rywalizacja była dość wyrównana. Wtedy bardzo odważnie zagrał Boyer, który w czterech kolejnych akcjach zdobył trzy punkty, w tym jeden zagrywką (6:8).Swoje dołożyli Louati i Klemen Cebulj (6:10). Gospodarze nie odpuszczali i za sprawą Bołądzia, Artura Szalpuka i Igora Grobelnego trzymali kontakt punktowy. Pod koniec gra znowu się wyrównała, choć zazwyczaj o krok przed rywalami byli siatkarze znad Wisłoka. Po asie serwisowym Kłosa było 20:23 Odpowiedział Bołądź, ale dwie kolejne akcje należały do znakomitego Boyera. Francuz najpierw skutecznie zakończył atak, a następnie asem ustrzelił Resovii wygranego seta (21:25).

Na początku trzeciego seta przeważała ekipa Projektu Warszawa, głównie za sprawą ataków Bołądzia (4:1). Siatkarze z Rzeszowa powoli się jednak rozkręcali i spory w tym udział mieli Cebulj, Louati, Kłos i Boyer. To pozwoliło im wyjść na prowadzenie (8:9), a następnie regularnie odskakiwać rywalom w korzystnych momentach. Kiedy gospodarze zdobywali po jednym punkcie, goście co jakiś czas zapisywali ich na swoim koncie dwa lub trzy. Ogromna w tym zasługa piekielnie skutecznego w ataku Boyera. Po asie serwisowym Louatiego było już 17:22, a po dwóch kolejnych atakach Kłosa (18:24). Set zakończył się po błędzie w polu serwisowym Jurija Semeniuka (19:25).

Aby wygrać, Asseco Resovia musiała utrzymać koncentrację i dobry trend. Już początek seta dał siatkarzom z Podkarpacia prowadzenie, głównie za sprawą ataków i bloków Louatiego (2:4). Tym samym odpowiedzieli Grobelny i Szalpuk, jednak po doprowadzeniu do wyrównania (4:4), kolejne pięć punktów zdobyli goście z Rzeszowa (4:9). Siatkarze z Warszawy znaleźli się więc w trudnej sytuacji i próbując odrabiać straty, musieli ryzykować. A Resovia nie zamierzała odpuszczać, zbliżając się do upragnionego zwycięstwa. Nadzieję warszawskim kibicom dały jeszcze ataki Semeniuka, Szalpuka i Bołądzia (19:21). Końcówka należała jednak do Resovii. As Klemena Cebulja i dwa skuteczne ataki Yacine’a Louatiego skwitowały wielkie zwycięstwo Asseco Resovii (20:25) z wyżej notowany w ligowej tabeli rywalem.

Po zwycięstwie z Projektem Warszawa, siatkarze Asseco Resovii mają na swoim koncie 35 punktów i pewnie zajmują czwartą pozycję. Liderujący Jastrzębski Węgiel mając o jeden mniej rozegrany mecz skompletowali już aż 39 punktów.

Projekt Warszawa - Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (25:23, 21:25, 19:25, 20:25)

Projekt: Stępień, Bołądź, Wrona, Semeniuk, Szalpuk, Grobelny, Wojtaszek (libero) oraz Kowalczyk, Gruszczyński, Borkowski

Asseco: Kozub, Boyer, Mordyl, Kłos, Cebulj, Louati, Zatorski (libero) oraz Bucki, Drzyzga, Potera, Staszewski

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama