reklama
reklama

Sytuacja związana z legionellozą w Rzeszowie opanowana? Liczba chorych przestała drastycznie rosnąć

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Pexels

Sytuacja związana z legionellozą w Rzeszowie opanowana? Liczba chorych przestała drastycznie rosnąć - Zdjęcie główne

Jak wygląda sytuacja z legionellozą w Rzeszowie? | foto Pexels

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

PodkarpacieSytuacja związana z zakażeniami bakterią Legionella pneumophila na Podkarpaciu aktualnie wydaje się być względnie opanowana. W ciągu ostatniej doby w Rzeszowie przybyła jedna osoba hospitalizowana, ponadto nie powiększyła się liczba zgonów.
reklama

Jak poinformował wcześniej Urząd Miasta Rzeszowa w porozumieniu z Miejskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji, przeprowadzone przez sanepid badania nie stwierdziły obecności Legionelli w miejskiej instalacji. Bakterie wykryto jednak w trzech punktach, którymi były mieszkania osób zakażonych. Póki co Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Rzeszowie wciąż prowadzi dochodzenie epidemiologiczne, które ma na celu wykrycie źródła zakażeń.

Przypomnijmy, że w rzeszowskich szpitalach w związku z zachorowaniem na legionellozę (niosącą za sobą ciężkie zapalenie płuc) zmarło aż 19 osób. Wszystkie miały choroby współistniejące, w dużej mierze związane z leczeniem onkologicznym, a także bardzo osłabioną odporność organizmu. Byli to pacjenci w wieku od 53 do 98 roku życia.

Jak poinformował dzisiaj Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Rzeszowie, Jaromir Ślączka, liczba osób hospitalizowanych ze względu na zakażenie groźną bakterią sięgnęła 166. Większość z nich to mieszkańcy Rzeszowa (112 osób) oraz powiatu rzeszowskiego (38 osób). Pozostali pacjenci to mieszkańcy powiatów: dębickiego, ropczycko-sędziszowskiego, łańcuckiego, jasielskiego, przeworskiego, przemyskiego, kolbuszowskiego, niżańskiego, stalowowolskiego oraz opolskiego w woj. lubelskim.

Dotychczasowe dochodzenie epidemiologiczne wykazało, że najczęściej chorowały osoby w przedziale wiekowym 60-90 lat, w tym częściej dotyczyło to mężczyzn

- przekazał Jaromir Ślączka.

A czy rzeszowski sanepid jest bliżej znalezienia faktycznego źródła zakażeń? Nie jest wykluczone, że już niebawem dowiemy się szczegółów.

Prowadzone dochodzenie epidemiologiczne, kolejne badania środowiskowe i wody oraz rozszerzony wywiad epidemiologiczny są przedmiotem szczegółowej analizy i stanowią materiał do wstępnych ustaleń i wskazania prawdopodobnego, potencjalnego źródła zakażenia

- informuje Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Rzeszowie.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama