W poniedziałek (16 stycznia) około godziny 19:30 łańcuccy policjanci, którzy patrolowali teren miasta, zatrzymali samochód marki Opel do kontroli. Auto zawracało na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Sikorskiego. Pojazd miał uszkodzony przód i niesprawne oświetlenie.
- Za kierownicą opla siedział 41-letni mieszkaniec województwa śląskiego. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem, a jego samochód był uszkodzony i nie miał aktualnych badań technicznych. 41-latek był również nietrzeźwy. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie prawie promil alkoholu - informuje KPP Łańcut.
To nie koniec problemów 41-latka. Okazało się, że uszkodzenia samochodu wynikają z kolizji, którą spowodował kilka minut wcześniej w centrum Łańcuta. Mężczyzna nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i przodem swojego samochodu uderzył w inne auto. Ponadto mężczyzna był poszukiwany, ponieważ miał odbyć karę pozbawienia wolności.
Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Po przedstawieniu zarzutów, dotyczących prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości i popełnionych wykroczeń, 41-latek zostanie przewieziony do zakładu karnego.