O pierwszych zakażeniach Legionellą informowaliśmy już w minionym tygodniu. Zgodnie z dzisiejszym komunikatem Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie, aktualnie na Podkarpaciu potwierdzono 76 przypadków obecności groźnej bakterii u ludzi. Ponadto pięć osób zmarło. Pierwszy zgon nastąpił we wtorek w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym przy ul. Szopena. Następnie tragiczne informacje o śmieci pacjenta nadeszły z Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej Nr 1 w Rzeszowie (z Przychodni Specjalistycznej nr 2 przy ul. Lubelskiej). Trzecia osoba również zmarła w USK im. Fryderyka Chopina.
Jak poinformował nas dyrektor Szpitala Miejskiego w Rzeszowie Grzegorz Materna, wczoraj i dzisiaj stwierdzono zgon dwóch kolejnych ofiary bakterii. Biorąc po uwagę także rozmowy z rzecznikiem USK Andrzejem Sroką, łącznie w stolicy Podkarpacia w związku z zakażeniami bakterią Legionella pneumophila zmarło już pięć osób. We wszystkich tych przypadkach były to osoby w podeszłym wieku, powyżej 70. roku życia, a także posiadające choroby współistniejące i obniżoną odporność organizmu. Większość zmarłych była na zaawansowanym etapie leczenia onkologicznego.
W związku z coraz trudniejszą sytuacją do Rzeszowa przyjechała minister zdrowia Katarzyna Sójka, która zwołała naradę w Urzędzie Wojewódzkim.
Trwa sztab kryzysowy w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie zwołany w trybie pilnym w związku z sytuacją dotyczącą zakażeń bakterią Legionella na Podkarpaciu. W naradzie wraz z Katarzyną Sójką ministrem zdrowia oraz Marcinem Martyniakiem wiceministrem zdrowia, uczestniczą służby zaangażowane w zwalczanie ogniska, wojewoda podkarpacki Ewa Leniart i Krzysztof Saczka Główny Inspektorat Sanitarny
- poinformowało Ministerstwo Zdrowia.
Jak przekazuje resort zdrowia, sztab kryzysowy pod kierownictwem minister Katarzyny Sójki trwał do późnych godzin nocnych. Dotyczył zwalczania ogniska Legionelli na Podkarpaciu. Wśród możliwych źródeł zakażenia nie wyklucza się miejskiej sieci wodociągowej. Ustalono już strategię dalszych działań zmierzających do weryfikacji tej hipotezy. W działaniach uczestniczy już nie tylko Urząd Miasta, który wcześniej zwołał sztab kryzysowy, ale także wojewoda podkarpacka Ewa Leniart, a także Główny Inspektor Sanitarny Krzysztof Saczka.
Według najnowszych informacji rzeszowskiego sanepidu, hospitalizowanych zostało już łącznie 76 osób, wśród których 54 to mieszkańcy Rzeszowa. Ponadto pacjenci są (lub byli) mieszkańcami powiatów: rzeszowskiego (15 osób), dębickiego (3 osoby), ropczycko-sędziszowskiego (1 osoba), niżańskiego (1 osoba), stalowowolskiego (1 osoba) i przemyskiego (1 osoba). Zdecydowana większość znalazła się w placówkach medycznych w Rzeszowie i powiecie rzeszowskim. Kilku pacjentów przebywa na oddziałach w Dębicy i Przemyślu.
Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna pobrała 56 próbek wody z instalacji budynków (w Rzeszowie oraz pow. rzeszowskim i ropczycko-sędziszowskim) do badań prowadzonych w ramach dochodzenia epidemiologicznego. Wyniki mają być jednak znane dopiero na początku przyszłego tygodnia. Ponadto sanepid wystosował pismo do zarządców rzeszowskich budynków, w którym apeluje o wzmożenie nazdoru nad instalacjami ciepłej wody w obiektach zamieszkania zbiorowego. Na polecenie Podkarpackiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitatnego objęto także szczególnym nadzorem obiekty całodziennego przebywania osób straszych i chorych, w tym: domów pomocy społecznej, zakładów opiekuńczo-leczniczych, szpitali, spółdzielni mieszkaniowych, dużych obiektów handlowych, hoteli, a także zakładów pracy. Urząd Miasta Rzeszowa podjął już kilka dni temu decyzję o tymczasowym wyłączeniu fontann, kurtyn wodnych oraz poidełek. Miasto zapowiedziało także, że w dniach 26-27 sierpnia odbędzie się dezynfekcja miejskiej sieci wodociągowej. Zwiększenie dawki chloru w wodzie podczas tego procesu nie jest procedurą zagrażającą zdrowiu, choć specyficzny zapach może się utrzymywać przez kilka dni. Urząd Miasta zalecił przegotowanie wody przed jej spożyciem.
Gdzie w ogóle występuje bakteria Legionella i jak dochodzi do zakażenia człowieka? Jest obecna na całym świecie i bardzo powszechna w środowisku. Najczęściej występuje w wodzie i mokrej glebie, a obecność Legionella pneumophila odnotowywano m.in. w strumieniach, stawach, instalacjach wodno-kanalizacyjnych hoteli, szpitali, domów opieki, w kurkach i sitkach prysznicowych, w zbiornikach wodnych, urządzeniach klimatyzacyjnych, basenach, czy urządzeniach medycznych. Jak informuje sanepid, potencjalnie bakteria ta może być obecna w instalacji zasilającej wodę w każdym budynku. Źródłem zakażenia człowieka może być woda i aerozol wody zawierający bakterie Legionella pneumophila. Zakażenie występuje najczęściej drogą inhalacyjną, a nie po wypiciu wody. Choroba wywołana bakterią (legionelloza) nie przenosi się ponadto z człowieka na człowieka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.