reklama

Jego auto stoczyło się do Sanu, kiedy rozmawiał z przewoźnikiem

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KPP Brzozów

Jego auto stoczyło się do Sanu, kiedy rozmawiał z przewoźnikiem - Zdjęcie główne

Auto stoczyło się do Sanu | foto KPP Brzozów

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Podkarpacie Mężczyzna pozostawił auto przed wjazdem na prom. Kiedy rozmawiał z przewoźnikiem, samochód stoczył się do Sanu.
reklama

Do niecodziennej sytuacji doszło w środę (10 sierpnia) w Nozdrzcu w powiecie brzozowskim. Około godziny 14:00 dyżurny komendy w Brzozowie odebrał zawiadomienie o tym, że w rejonie przeprawy promowej samochód stoczył się do Sanu.

Na miejsce niezwłocznie udali się policjanci. Funkcjonariuszom udało się ustalić, że 32-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego pozostawił auto przed wjazdem na prom i wysiadł, aby porozmawiać z przewoźnikiem. Niestety nie zabezpieczył odpowiednio samochodu i w konsekwencji pojazd wylądował w Sanie.

Co więcej, samochód marki Fiat, zsuwając się do rzeki, uderzył mężczyznę płynącego pontonem. Na szczęście jemu nic się nie stało, choć na miejscu interweniowała załoga pogotowia ratunkowego. Pokrzywdzony nie wymagał hospitalizacji.

Właściciel Fiata miał trochę szczęścia, bo ze względu na niski poziom wody w Sanie, auto znalazło się na głębokości około 1 metra.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama