Dzisiejszy poranek w katedrze był pełen duchowej głębi i wzruszenia, gdy setki wiernych zgromadziło się, by uczcić zmartwychwstanie Chrystusa w tradycyjnej Mszy rezurekcyjnej.
Świątynia, wypełniona blaskiem świec i dźwiękiem organów, stała się miejscem, gdzie wiara przenikała serca obecnych, dając im siłę i nadzieję.
Eucharystia rozpoczęła się uroczystą procesją wokół katedry. Uczestniczyli w niej katedralni księża, zakonnice, orkiestra, straż Grobu Pańskiego, ministranci i tłum wiernych.Przenajświętszy Sakrament niósł ksiądz proboszcz katedry Krzysztof Gołąbek.
Procesja wykonała jedno okrążenie wokół świątyni, po czym głównym wejściem wszyscy udali się do środka, gdzie następnie odbyło się okadzenie ołtarza.Następnie odbyła się tradycyjna niedzielna msza.
Na zakończenie prezbiterzy wraz z wiernymi odśpiewali Te Deum laudamus (Ciebie Boga wysławiamy). Całej liturgii towarzyszył akompaniament orkiestry i chóru katedralnego Pueri Cantores Resovienses.
Skąd wzięła się rezurekcja?
Msza Rezurekcyjna, która odbywa się w pierwszy dzień świąt, tradycyjnie o godzinie 6 rano, w dawnych czasach miała miejsce w Wielką Sobotę o północy. Jednak w okresie stanisławowskim, kiedy podróżowanie nocą było ryzykowne z powodu niebezpieczeństw na ulicach, uroczystość przeniesiono na bardziej bezpieczną porę.
Według historyków Kościoła pierwsza dokumentowana wzmianka o Mszy św. rezurekcyjnej datuje się na X wiek i miała miejsce w Augsburgu, w Niemczech. Źródła wskazują, że ten obrzęd wywodzi się z tradycji misteriów średniowiecznych, a na jego kształtowanie wpłynęli prawdopodobnie członkowie ruchu bożogrobowców, znani również jako miechowici.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.