Do ciekawej sytuacji doszło we wtorek, około godziny 6:00 rano. Pociąg, który podróżował z Rzeszowa na lotnisko w Jasionce został zatrzymany między Staromieściem, a Miłocinem. O sprawie pierwszy napisał portal rzeszow-news. Okazało się, że w Centrum Powiadamiania Ratunkowego pojawiła się informacja o potrąceniu kobiety. Zgłosił ją sam maszynista wspomnianego pociągu.
- Kobieta zaprzeczyła, że została potrącona. Nie wskazywały na to żadne ślady, nie została w żaden sposób ranna
- wyjaśnia asp. sztab. Magdalena Żuk z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Jak słyszymy w PKP, pociąg wstrzymany został od godziny 5:30 do 7:10, na czas interwencji policji.
- Było podejrzenie ptorącenia osoby, która przechodziła przez tory w niedozwolonym miejscu. Szczegóły ustala komisja. Pasażerowie przenieśli się do komunikacji zastępczej
- informuje Dorota Szalacha z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe.
Za chodzenie po torowisku i przechodzenie przez torowisko w niedozwolonym miejscu grozi kara grzywny - do 500 zł.
Komentarze (0)