reklama
reklama

56-letni włamywacz zatrzymany przez rzeszowską policję. Ukradł konserwę, słone przekąski, alkohol i kalosze

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Pixabay / Pexels

56-letni włamywacz zatrzymany przez rzeszowską policję. Ukradł konserwę, słone przekąski, alkohol i kalosze - Zdjęcie główne

56-latek dokonał włamań w Harcie i Dynowie | foto Pixabay / Pexels

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnalePolicjanci z Rzeszowa zatrzymali 56-latka, który jest podejrzany o włamania i kradzieże. Mężczyzna miał działać na przełomie marca i kwietnia, a jego łupem padły m.in. konserwa rybna, kalosze, alkohol i słone przekąski. Co mu grozi?
reklama

Nad sprawą włamań, do których doszło na terenie miejscowości powiatu rzeszowskiego, od marca pracowali policjanci z komisariatu w Dynowie. Według ich ustaleń, nieznany sprawca pod koniec marca włamał się do domu letniskowego we wsi Harta. Stamtąd zabrał konserwę rybną, parę kaloszy oraz młotek murarski, których łączna wartość wyniosła 75 zł.

Na początku kwietnia włamywacz zaatakował ponownie, a tym razem za cel postawił sobie jeden z lokali gastronomicznych w Dynowie. Tym razem jego łupem padło kilka paczek papierosów, cztery butelki wódki oraz słone przekąski – chipsy oraz krakersy. Ponadto sprawca uszkodził okno, przez które dostał się do środka, a także oparcie sofy, która była na wyposażeniu lokalu. Właściciel tego miejsca oszacował straty na ponad 3 tys. zł.

reklama

Po tych włamaniach dynowscy policjanci przyjęli od pokrzywdzonych zawiadomienie o przestępstwie, przesłuchali świadków i zabezpieczyli dowody. Funkcjonariuszom udało się ustalić, kto mógł być sprawcą tych zdarzeń. Okazało się jednak, że podejrzany 56-latek może się ukrywać. Mundurowi z Dynowa poprosili o pomoc funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

reklama

To właśnie rzeszowscy policjanci dowiedzieli się, że mężczyzna przebywa aktualnie w Krakowie. W minionym tygodniu pojechali na teren województwa małopolskiego i zatrzymali w ustalonym przez nich miejscu sprawcę, który niczego się nie spodziewał. Po przetransportowaniu go do stolicy Podkarpacia, losem mężczyzny zajmie się sąd.

Na podstawie zebranego materiału dowodowego, funkcjonariusze z komisariatu w Dynowie przedstawili 56-latkowi dwa zarzuty kradzieży z włamaniem, w tym jeden połączony z uszkodzeniem mienia. Podejrzany przyznał się do czynów. Skorzystał przy tym z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Akta sprawy funkcjonariusze przekazali do Prokuratury rejonowej w Rzeszowie, która swoim nadzorem objęła prowadzone postępowania. Ostatecznie, o dalszym losie 56-latka i wymiarze kary zadecyduje sąd. 56-latkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności

reklama

- przekazuje asp. sztab. Magdalena Żuk z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama