reklama
reklama

55-latka z Rzeszowa straciła 200 tysięcy złotych przez "zdalny pulpit"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Śląska Policja

55-latka z Rzeszowa straciła 200 tysięcy złotych przez "zdalny pulpit" - Zdjęcie główne

Oszuści internetowi nadal zbierają żniwa. Jak się uchronić? | foto Śląska Policja

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnaleKolejna ofiara cyberprzestępców z naszego miasta. 55-latka zainstalowała na swoim komputerze fałszywe oprogramowanie. Oszuści wypłacili z kont, których była pełnomocnikiem, sporą sumę pieniędzy - 200 tys. zł.
reklama

Mieszkanka Rzeszowa natrafiła na ogłoszenie internetowe dotyczące inwestycji w gazociąg Baltic Pipe. Z treści ogłoszenia wynikało, że wystarczyło zainwestować tysiąc złotych, a pieniądze szybko będą się pomnażać. Zainteresowana ogłoszeniem kobieta podała do kontaktu swój numer telefonu.

Następnego dnia zadzwonił do niej mężczyzna, który zaproponował wpłatę 900 złotych. 55-latka zgodziła się i przelała pieniądze na wskazane przez oszusta konto.

- Drugi przestępca skontaktował się z nią, podając się za opiekuna jej inwestycji. Mężczyzna z wyraźnym wschodnim akcentem nakłonił kobietę do podania numerów dwóch rachunków bankowych, na które miały być wpłacane wypracowane z inwestycji pieniądze. Polecił również, aby na jej urządzeniu zainstalowała aplikację AnyDesk

reklama

Po kilku dniach 55-latka podejrzewając, że mogła paść ofiarą oszustwa, odinstalowała oprogramowanie i udała się do swojego banku, gdzie zablokowała konta. Wtedy przestępcy ponownie do niej zadzwonili i nakłonili ją do odblokowania kont i ponownego zainstalowania aplikacji.

Niestety, również tym razem kobieta wykonała wszystkie polecenia przestępców. - W rezultacie z dwóch kont, do których 55-latka miała pełnomocnictwa, zniknęły pieniądze w kwocie blisko 125 tysięcy złotych oraz prawie 18 000 euro - informuje policja.

reklama

Pamiętajmy, by nie udostępniać nikomu swojego konta bankowego i danych do logowania. Jeśli osoba podająca się za pracownika banku żąda zweryfikowania naszych danych i danych konta lub zainstalowania jakiegokolwiek oprogramowania, rozłączmy się i zadzwońmy do biura obsługi klienta banku. Jeśli „konsultant” proponuje nam zainstalowanie oprogramowania typu AnyDesk, możemy być pewni, że to oszustwo.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama