Obchody zwieńczone zostały defiladą, która przeszła w asyście czołgów Abrams i Leopardów. Były także armatohaubice, a także samobieżne moździerze, rosomaki i zestawy przeciwlotnicze. W Ogrodach Bernardyńskich pod Urzędem Wojewódzkim po części oficjalnej odbył się piknik wojskowy z WOT.
Uczestnicy mogli przyjrzeć się z bliska i zobaczyć, jak wygląda broń, kamuflaż, specjalistyczny sprzęt wojskowy oraz umundurowanie. Żołnierze chętnie dzielili się swoim doświadczeniem i opowiadali o służbie. Były także pokazy strażackie oraz zajęcia z udzielania pierwszej pomocy. Na głodnych czekały stoiska kół gospodyń wiejskich, a także żołnierska grochówka. Dla najmłodszych przygotowane były dmuchańce oraz trampoliny. Wszystkie atrakcje były bezpłatne.
- Przypominają się czasy wojska, świetne czasy muszę przyznać. Właśnie taką zupę się jadło. Wszystkim terytorialsom zazdroszczę i życzę samych pięknych chwil i wspomnień.
- mówi pan Edward, z którym rozmawialiśmy w kolejce do wojskowej grochówki.
- Podczas pikniku i po uroczystościach prezentujemy sprzęt także ciężki i cieszymy się z zainteresowania społeczeństwa, które do nas przyszło. Spotkaliśmy się z niesamowicie pozytywnym odbiorem. Nawet idąc dziś i maszerując chodnikami, spotkaliśmy się z ludźmi, którzy nam gratulowali, cieszyli się. Murem za polskim mundurem. To jest najważniejszy wydźwięk dla nas jako terytorialsów.
- mówi ppor. Magdalena Mac, oficer prasowy 3. Podkarpackiej Brygady WOT.
Zobaczcie zdjęcia z sobotniego wojskowego pikniku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.