reklama
reklama

Znany vloger kulinarny Maciej z kanału Maciej je odwiedził Rzeszów. Co mu smakowało, kogo odwiedził?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościMaciej Blatkiewicz na swoim kanale YouTube prezentuje smaczne jedzenie z różnych zakątek nie tylko Polski, ale i świata. W minionym tygodniu gościł w Rzeszowie, gdzie podczas dwudniowej wizyty spróbował jedzenia w kilku rzeszowskich restauracjach, a także kawiarniach. Swoją wizytę z pewnością dobrze wspomina, a co smakowało mu najbardziej?
reklama

Film z Rzeszowa bardzo dobrze przyjął się na kanale Macieja. W ciągu dwóch dni przekroczył on liczbę 100 tysięcy wyświetleń, podczas gdy jego film z wyprawy do Kielc czy Radomia zakręcił się w okolicach 120 tysięcy, ale dwa tygodnie po publikacji. Maciej zwiedził stolicę Podkarpacia, prezentując nie tylko wnętrza restauracji, ale przemierzając ulice rzeszowskiego Rynku i obrzeży miasta. 

Kanał Macieja Blatkiewicza niedługo może urosnąć do poziomu 300 tysięcy subskrypcji. Swoje kulinarne vlogi określa jako Gastro Vlog. W Rzeszowie to była jego druga wizyta, pierwsza odbyła się podczas testowania aplikacji do zamawiania jedzenia Wolt. Maciej sprawdził wtedy, co dobrego można zjeść w dostawie i się nie zawiódł. Podobnie było i tym razem, kiedy youtuber sprawdził popularne rzeszowskie kawiarnie, zjadł tatar ze strusia, spróbował pysznego steka, aż wreszcie kosztując jednego z najpopularniejszych street foodów na Podkarpaciu, czyli kebaba z "Dary". 

reklama

Na kulinarnym rozkładzie Maćka nie zabrakło tradycyjnych podkarpackich proziaków. Był również stek, tatar ze strusia i kuchnia koreańska. Swoją wizytę w Rzeszowie rozpoczął od kawiarni "Kawa Rzeszowska", gdzie spróbował śniadania, wizytę kończąc na "Irish Pubie", który zrobił wrażenie nie tylko wystrojem, ale również smacznym jedzeniem, m.in. stekiem, który kosztował 151 zł, ale jakościowo Maciej określił go jako fantastyczny. 

Pierwsza część filmu:

Drugi dzień vloga rozpoczął się od kawy i śniadania w "Kawie Rzeszowskiej", po drodze była również "Wypiekarnia" na Hetmańskiej i koreańska restauracja "Under Seoul". Film zakończył się na rzeszowskim Rynku nieopodal znanego kebaba "Dara" i on również został przetestowany przez naszego vlogera. Jak wypadł? Zobaczcie na poniższym materiale. Macieja zapraszamy częściej do naszego pięknego miasta. Są tu jeszcze różne ciekawe miejscówki do odkrycia!

reklama

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama