Do dramatycznego zdarzenia doszło w jednym z podprzeworskich miasteczek. Z pozoru zwykłe oczekiwanie na autobus zamieniło się w chwilę grozy, gdy do dwóch kobiet podeszli agresywni mężczyźni. Po krótkiej szarpaninie zabrali im telefony i odjechali, zostawiając ofiary w szoku. Policja szybko ruszyła w pościg — finał tej historii okazał się dla napastników wyjątkowo nieprzyjemny.
Policjanci z wydziału kryminalnego przeworskiej komendy zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież rozbójniczą. Do zdarzenia doszło 8 października po godz. 10, w miejscowości Mirocin
- informuje KPP w Przeworsku.
Z policyjnych ustaleń wynika, że na przystanek autobusowy, gdzie czekały dwie młode kobiety, podjechał samochód osobowy. Z pojazdu wysiadło dwóch mężczyzn, którzy – jak się okazało – byli im wcześniej znani. Napastnicy bez wahania podeszli do dziewczyn i siłą wyrwali im z rąk telefony komórkowe. Na tym jednak się nie skończyło – użyli wobec nich przemocy, szarpali, uderzali i popychali, po czym odjechali z miejsca zdarzenia, zostawiając poszkodowane w szoku i przerażeniu.
Poszukiwania sprawców
Po otrzymaniu zgłoszenia o napaści, policjanci natychmiast rozpoczęli intensywne działania mające na celu namierzenie sprawców. Już kilka godzin później funkcjonariusze wydziału kryminalnego z Przeworska namierzyli podejrzanych na terenie powiatu jarosławskiego. W ręce mundurowych wpadli 29-letni mieszkaniec gminy Przeworsk oraz 23-latek z gminy Zarzecze. Obaj zostali doprowadzeni do komendy, gdzie trafili do policyjnej izby zatrzymań. Jak się okazało podczas interwencji – mężczyźni byli pod wpływem alkoholu.
Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie sprawcom zarzutów o przestępstwo z art. 281 kk. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Przeworsku wystąpili do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie wobec podejrzanych środków zapobiegawczych w postaci dozoru, zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonymi oraz zakaz opuszczania kraju. 29 i 23-latkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności
- przekazuje przeworska policja.
Komentarze (0)