Funkcjonariusze kryminalni z komisariatu na Nowym Mieście otrzymali informacje o kobiecie, która miała być zamieszana w handel narkotykami. Policjanci, prowadzący dochodzenie w tej sprawie, szybko ustalili jej dane, wizerunek oraz miejsce zamieszkania.
Aby zweryfikować pozyskane informacje, w miniony piątek (7 marca), pojechali pod ustalony adres. W pewnym momencie zauważyli kobietę wychodzącą z klatki i idącą w ich stronę
- przekazuje rzeszowska policja.
Kobieta otworzyła tylne drzwi nieoznakowanego radiowozu i wsiadła do środka. Bez słowa przekazała siedzącemu za kierownicą nieumundurowanemu policjantowi dwa woreczki z suszem roślinnym.
33-letnia mieszkanka Rzeszowa została zatrzymana. Podczas przeszukania, w jej domu, policjanci również znaleźli narkotyki. Łącznie było to prawie 20 gramów niedozwolonych substancji
- informuje policja.
Po przeprowadzeniu wstępnych czynności, kobieta trafiła do policyjnej izby zatrzymań. W środę usłyszała dwa zarzuty związane z posiadaniem narkotyków. Podejrzana częściowo przyznała się do popełnionych czynów i złożyła wyjaśnienia.
Zgodnie z kodeksem karnym, za posiadanie narkotyków grozi kara pozbawienia wolności, która może wynieść nawet do 10 lat.
Komentarze (0)