Święta Wielkanocne to czas rodzinnych spotkań, tradycji i... wydatków. Choć inflacja zwolniła, ceny w sklepach wciąż potrafią zaskoczyć, a rzeszowianie – mimo to – nie zamierzają rezygnować z uroczystych stołów i świątecznej atmosfery. Sprawdziliśmy, jak w 2025 roku wyglądają wielkanocne budżety mieszkańców i co najczęściej trafia do ich koszyków.
Koszyczek pod lupą – ile kosztuje tradycja?
W 2025 roku przygotowanie tradycyjnego koszyczka wielkanocnego może mocno odbić się na domowym budżecie. Ceny podstawowych produktów poszybowały w górę – za kostkę masła trzeba zapłacić nawet 12 zł, co oznacza wzrost o ponad 30%. Dziesięć jaj klasy M kosztuje od 9 do 14 zł, a w przypadku jaj klasy L – nawet do 18 zł. Kiełbasa to wydatek przekraczający 40 zł za kilogram, a chleb również zauważalnie podrożał. Mimo to rzeszowianie nie rezygnują z wielkanocnych zwyczajów, starając się oszczędzać, gdzie się da – m.in. wybierając promocje i większe sieci handlowe.
Wydatki rzeszowian
Wielkanoc 2025 zbliża się wielkimi krokami, a mieszkańcy Rzeszowa już zaczynają przygotowania do świąt. Mimo, że tradycja pozostaje niezmienna, koszty związane z tegorocznymi przygotowaniami mogą okazać się zaskakujące. Wzrost cen podstawowych produktów, takich jak jajka, masło czy kiełbasa, odbija się na domowych budżetach. Według raportu UCE Research i Shopfully, średnie wydatki na osobę na żywność w okresie wielkanocnym wahają się od 200 do 300 zł.
Rzeszowianie również zauważają wyższe ceny. Pani Anna, mieszkanka miasta, zauważa, że „ceny jajek poszły w górę, ale nie wyobrażam sobie Wielkanocy bez tradycyjnego koszyczka”. Z kolei pan Michał podkreśla, że mimo starań, jego wydatki będą wyższe niż w ubiegłym roku.
Mimo wzrostu cen, rzeszowianie nie rezygnują z wielkanocnych tradycji. Pani Maria podkreśla, że dla niej Wielkanoc to czas spędzony z rodziną i nie zamierza oszczędzać na tradycjach. Pan Jan zgadza się z tymi słowami, zaznaczając, że nie chce rezygnować z obchodów, mimo wyższych kosztów.
Aby zminimalizować wydatki, wielu mieszkańców planuje zakupy z wyprzedzeniem, korzysta z promocji i porównuje ceny w różnych sklepach. Pani Ewa stara się znaleźć najlepsze oferty, a pan Krzysztof robi zakupy wcześniej, aby uniknąć tłumów i dodatkowych kosztów tuż przed świętami. Choć przygotowania do Wielkanocy wiążą się z wyższymi wydatkami, rzeszowianie są zdeterminowani, aby cieszyć się świętami i tradycją w gronie najbliższych.
Wyniki sondy wśród rzeszowian
Wyniki sondy przeprowadzonej wśród mieszkańców Rzeszowa pokazują, jak w tym roku kształtują się wydatki na Wielkanoc. Większość osób planuje przeznaczyć na święta od 200 do 300 zł na same zakupy spożywcze, z naciskiem na tradycyjne produkty, takie jak jajka, kiełbasa i pasztet. Mimo wzrostu cen, wielu mieszkańców nie zamierza rezygnować z wielkanocnych tradycji, podkreślając, że najważniejsze są spotkania z rodziną. Wiele osób zauważa, że choć ceny są wyższe, to nie chcą oszczędzać na świątecznym stole. Widać, że mieszkańcy szukają równowagi między oszczędnościami a zachowaniem tradycji.
Realista, który twardo stąpa po ziemi. Magister dziennikarstwa, obecnie student na kierunku politologia. W swoich artykułach piszę najczęściej o polityce, problemach społecznych i wydarzeniach kulturalnych. Masz jakiś problem? Śmiało napisz i rozwiążemy go razem. Kontakt: maciej.prokop@korso.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.