Niekiedy jedna niefortunna chwila potrafi całkowicie skomplikować plany zawodowe i prywatne. Przekonał się o tym popularny twórca internetowy znany jako „Hubert z Dubaju”, który podczas powrotu z USA zgubił paszport… dokładnie w momencie, gdy opuszczał lotnisko w Chicago. Dokument trafił w ręce przypadkowej osoby, która — zamiast zgłosić znalezisko — odezwała się dopiero po czterech dniach.
"Tu Urząd Paszportowy działa świetnie"
W tym czasie Hubert zdążył już odwiedzić konsulat RP w Chicago i wyrobić paszport tymczasowy „od ręki”, dzięki czemu mógł wrócić do Polski. Jednak aby kontynuować swoje zawodowe zobowiązania, potrzebował pełnoprawnego paszportu.
Znajomi podpowiedzieli mu kierunek: Rzeszów, gdzie, wedłuh relacji, urząd paszportowy słynie z wyjątkowo sprawnej obsługi.
Tu Urząd Paszportowy działa świetnie
- podpowiadali mu rzeszowianie.
Mimo śnieżycy i napiętego grafiku Hubert postanowił spróbować. Jak się okazało — słusznie.
Nowy paszport w trzy dni!!! Dziękuję Rzeszów!
— napisał, podkreślając, że urzędnicy nie tylko pomogli mu błyskawicznie odzyskać możliwość podróżowania, ale także okazali życzliwość i wsparcie w stresującej sytuacji. Twórca wspomniał również o pozytywnych wrażeniach z pobytu w mieście — od spotkań z ludźmi po lokalną kuchnię.
Na koniec nie krył wdzięczności: „Rzeszów, uratowaliście mi tyłek!”.
Kim jest „Hubert z Dubaju”?
„Hubert z Dubaju” to polski twórca internetowy, przedsiębiorca i popularyzator treści związanych z inwestowaniem, rynkiem nieruchomości oraz finansami osobistymi. Zasłynął dynamicznym stylem komunikacji, relacjami z podróży oraz wglądem w życie i pracę Polaków mieszkających w Dubaju. Buduje rozpoznawalność dzięki aktywności w mediach społecznościowych, gdzie łączy edukację finansową z lifestyle’owym podejściem do biznesu i rozwoju zawodowego.
Twórca regularnie organizuje spotkania z inwestorami, odwiedza największe rynki światowe i pokazuje kulisy prowadzenia międzynarodowych projektów, stając się jedną z najbardziej charakterystycznych postaci polskiej sceny biznesowo-influencerskiej.
Komentarze (0)