Ukrywali się, licząc, że unikną odpowiedzialności za swoje czyny. Policjanci z rzeszowskiego Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób nie dali im jednak żadnych szans. W ostatnich dniach w ręce funkcjonariuszy wpadło trzech mężczyzn poszukiwanych za kradzieże, oszustwo i pobicie.
Policjanci z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie nieustannie prowadzą działania wymierzone w osoby ukrywające się przed wymiarem sprawiedliwości
- informuje Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie.
Dzięki skutecznej pracy policjantów udało się zatrzymać kolejnych trzech mężczyzn, którzy próbowali uniknąć odpowiedzialności, ukrywając się przed wymiarem sprawiedliwości. Teraz zatrzymani poniosą konsekwencje swoich czynów zgodnie z obowiązującymi wyrokami sądów.
Zatrzymanie na terenie Krakowa
Pierwszego z poszukiwanych mężczyzn funkcjonariusze zatrzymali w ubiegłym tygodniu w Krakowie. 40-latek z powiatu przemyskiego, ścigany przez sąd za kradzieże, od kilku miesięcy ukrywał się, wierząc, że w dużym mieście łatwiej będzie mu pozostać anonimowym.
W momencie zatrzymania, w jednym z mieszkań na obrzeżach małopolskiej metropolii, był zaskoczony, jednak nie stawiał oporu. Po wykonaniu czynności został przewieziony do zakładu karnego
- przekazuje podkarpacka policja.
Powrót z Niemiec
Drugim zatrzymanym okazał się 46-letni mieszkaniec powiatu niżańskiego, poszukiwany w związku z oszustwem. Policjanci ustalili, że mężczyzna niedawno wrócił z Niemiec i przebywa obecnie w Tarnobrzegu. Choć próbował uniknąć odpowiedzialności, ukrywając się w wolnostojącym garażu na obrzeżach miasta, funkcjonariusze szybko go namierzyli. Teraz trafił do zakładu karnego, gdzie – po raz kolejny w swoim życiu – odbędzie zasądzoną mu karę pozbawienia wolności.
Bójka, groźby karalne i posiadanie narkotyków
Kolejne zatrzymanie miało miejsce również w Krakowie. 37-latek, który wpadł w ręce policjantów, do tej pory ukrywał się w Niemczech. Mężczyzna ma na swoim koncie szereg przestępstw, w tym udział w bójce, spowodowanie uszczerbku na zdrowiu, groźby karalne oraz posiadanie narkotyków.
W wyniku intensywnej pracy funkcjonariusze ustalili, że poszukiwany wrócił w rodzinne strony pociągiem. W związku z tym, że swoją podróż zakończył w Krakowie podkarpaccy poszukiwacze poprosili o pomoc w zatrzymaniu swoich kolegów z małopolski
- informuje policja.
Następnego dnia, dzięki współpracy z krakowskimi policjantami, 37-latek został zatrzymany w okolicach dworca. Podczas przeszukania jego torby podróżnej funkcjonariusze znaleźli marihuanę. Mężczyzna trafił już do zakładu karnego.
Komentarze (0)