Śmiertelny upadek z wysokości – co się wydarzyło?
Jak informuje portal Korso Sanockie, funkcjonariusze krośnieńskiej policji ustalają okoliczności, w jakich doszło do śmiertelnego upadku. Zgłoszenie wpłynęło na numer alarmowy o godzinie 23:18. Jak wynika z relacji służb, na miejsce natychmiast skierowano patrol policji oraz zespół ratownictwa medycznego SPPR Krosno.
Medycy przez długi czas walczyli o życie 35-latka. Niestety, mimo przeprowadzonej reanimacji, mężczyzna zmarł na miejscu.
Medycy podjęli czynności reanimacyjne, jednak życia 35-letniego mieszkańca Krosna nie udało się uratować
– poinformował asp. Arkadiusz Pałys z krośnieńskiej policji.
Śledztwo w toku. Zatrzymano dwie osoby
Zaraz po zdarzeniu policja rozpoczęła intensywne czynności wyjaśniające. Na polecenie prokuratora ciało zmarłego zostało zabezpieczone do sekcji zwłok, która ma pomóc w ustaleniu przyczyny śmierci.
Niepokojące okoliczności sprawiły, że funkcjonariusze zatrzymali dwie osoby, które mogły mieć związek z tragedią. Jakie było ich powiązanie ze zmarłym? Czy byli świadkami zdarzenia? A może ich rola była bardziej znacząca? Na te pytania śledczy na razie nie udzielają odpowiedzi.
Do sprawy zostały zatrzymane dwie osoby. Z uwagi na dobro dochodzenia dalsze informacje na obecnym etapie nie będą udzielane
– dodał asp. Pałys.
Przypadek czy celowe działanie? Kluczowe będą wyniki sekcji zwłok
Na tym etapie nie wiadomo jeszcze, czy był to nieszczęśliwy wypadek, samobójstwo czy może działanie osób trzecich. Śledczy analizują dowody, przesłuchują świadków oraz czekają na wyniki sekcji zwłok.
Upadki z wysokości często prowadzą do poważnych obrażeń lub śmierci, ale kluczowe będzie ustalenie, czy mężczyzna wypadł sam, czy ktoś mu w tym "pomógł".
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.