9 grudnia przed południem w Jasionce, podczas prac ziemnych, doszło do niebezpiecznego odkrycia. W wyniku wykopalisk znaleziono ponad 2000 pocisków artyleryjskich, które stanowiły zagrożenie dla bezpieczeństwa. Zgłoszenie trafiło do dyżurnego Komendy Miejskiej, który natychmiast przekazał sprawę służbom saperskim, które zajęły się zabezpieczeniem i neutralizowaniem niewybuchów.
Po godzinie 11, dyżurny miejski za pośrednictwem dyspozytora numeru alarmowego 112, otrzymał informacje o tym, że podczas prowadzonych prac ziemnych w Jasionce, operator koparki wykopał niewybuch. Dyżurny we wskazane miejsce skierował policjantów, który potwierdzili zgłoszenie i zabezpieczyli miejsce przed osobami postronnymi
- informuje KMP Rzeszów.
750 sztuk pocisków artyleryjskich
Rzeszowscy funkcjonariusze z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego potwierdzili, że odkryte pociski artyleryjskie pochodzą z okresu II wojny światowej. Wczoraj wykopano 750 sztuk niewybuchów. Ze względu na trudne warunki atmosferyczne i zapadający zmrok, prace zostały wstrzymane do dnia następnego. Całą noc mundurowi z komisariatu w Trzebownisku czuwali nad bezpieczeństwem, zabezpieczając teren, na którym znaleziono niebezpieczne znalezisko.
Wznowione w dniu dzisiejszym prace trwały do około godziny 10.30. Ich efektem było wydobycie z ziemi 1314 sztuk pocisków. Łącznie, w ciągu dwóch dni wykopano 2064 sztuki pocisków
- przekazuje KMP Rzeszów.
O odkrytym niebezpiecznym znalezisku zostali powiadomieni saperzy z 21 batalionu Wojska Polskiego w Rzeszowie, którzy dziś przystąpili do transportu niewybuchów do specjalnie wyznaczonego miejsca, gdzie zostaną one unieszkodliwione.
Komentarze (0)