Katastrofa śmigłowca w Cierpiszu wstrząsnęła lokalną społecznością. Dwaj mieszkańcy powiatu przeworskiego, Krzysztof i Mariusz S., stracili życie w dramatycznych okolicznościach, a miejsce wypadku natychmiast stało się terenem działań służb ratunkowych. Poznane właśnie wyniki sekcji zwłok dostarczają więcej informacji na temat przyczyn tragicznego zdarzenia, które wciąż budzi pytania i porusza mieszkańców regionu.
W dniu 2 grudnia 2025 r. przeprowadzono sekcje zwłok zmarłych mężczyzn
- informuje Krzysztof Ciechanowski, rzecznik prasowy prokuratury okręgowej w Rzeszowie.
Co tam się wydarzyło?
29 listopada 2025 roku w Cierpiszu doszło do tragicznej katastrofy śmigłowca Robinson R44. W wyniku wypadku na miejscu zginęli dwaj mieszkańcy powiatu przeworskiego – 41-letni Mariusz S. oraz 44-letni Krzysztof S., znani w lokalnym środowisku biznesowym. Mężczyźni lecieli z Krosna do Przeworska, kiedy helikopter rozbił się w gęstym lesie.
Trudne warunki atmosferyczne
Katastrofa miała miejsce w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych. W okolicy panowała gęsta mgła, która ograniczała widoczność do zaledwie kilkunastu metrów. Z tego powodu trudno było ustalić, czy warunki pogodowe miały wpływ na rozbicie maszyny. Katarzyna Drupka, Zastępca Prokuratora Okręgowego, zaznaczyła, że warunki atmosferyczne są jednym z czynników, które będą brane pod uwagę w śledztwie.
Na miejscu panowały bardzo trudne warunki atmosferyczne, gęsta mgła ograniczała widzialności do kilkunastu metrów. Wskazana maszyna leciała z Krosna, z międzylądowaniem w miejscowości Zagorzyce, a następnie kontynuowała lot w kierunku Przeworska
– mówi Katarzyna Drupka, Zastępca Prokuratora Okręgowego.
Wstępne wyniki sekcji zwłok
Komentarze (0)